Strona główna 0_Slider Odkryli kapsułę czasu podczas remontu kościoła. Wewnątrz dokumenty sprzed blisko 200 lat...

Odkryli kapsułę czasu podczas remontu kościoła. Wewnątrz dokumenty sprzed blisko 200 lat oraz ponad 100-letnie banknoty [FOTO]

0

W trakcie prac związanych z remontem wieży kościoła pw. św. Wacława w Marcinowicach, w kuli wieńczącej wieżę odnaleziono kapsułę czasu z historycznymi dokumentami, banknotami oraz monetami. – Mieliśmy nadzieję, że uda się coś znaleźć i nasze nadzieje się spełniły w 100%. Bardzo się z tego cieszymy i czekamy na wyniki szczegółowych opracowań, których dokonają specjaliści – komentuje ks. dr Julian Nastałek, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Śmiałowicach.

Początki kościoła w Marcinowicach sięgają prawdopodobnie drugiej dekady XIV wieku, gdyż pierwsza wzmianka o nim znalazła się w rejestrze dziesięcinowym papieskiego urzędnika skarbowego Gabriela z Rimini z roku 1318. Został wymieniony w tym dokumencie jako jeden z siedmiu ówczesnych kościołów na ziemi świdnickiej, obok kościołów w Świdnicy, Wierzbnej i Śmiałowicach oraz w Witoszowie, Lutomii i Milikowicach. (…) Wtenczas jednak była niewielkim drewnianym budynkiem, który w późniejszych wiekach został przebudowany, gdyż początki kościoła murowanego datowane są na rok 1500 – opisują duchowni z parafii św. Wawrzyńca w Śmiałowicach. Jak dodają, marcinowicki kościół był wówczas niewielkim murowanym budynkiem, krytym gontem, z kwadratową czerwoną dzwonnicą z trzema dzwonami, wokół którego roztaczał się cmentarz otoczony kamiennym murem. W takim kształcie przetrwał do wojny trzydziestoletniej, kiedy to został częściowo zniszczony.

W XVIII wieku świątynia została rozbudowana. – Po dobudowaniu dwóch kaplic bocznych otrzymała ona plan krzyża greckiego. Jej barokowy charakter i elementy wystroju zachowały się dość szczęśliwie do chwili obecnej, mimo dużych remontów przeprowadzanych m.in. w 1830, 1871, 1920 i 1964 roku – wskazuje Andrzej Dobkiewicz ze Świdnickiego Portalu Historycznego. Jak dodaje, najprawdopodobniej podczas jednego z tych remontów do kuli wieńczącej kościelną wieżę włożono metalową tubę, którą odkryto podczas trwającego właśnie remontu. „Kapsułę czasu” odnaleziono 1 października 2024 roku o godzinie 9.36.

We wtorek, 8 października w siedzibie Starostwa Powiatowego w Świdnicy dokonano oględzin kapsuły. – Zgodnie z ustawą o rzeczach znalezionych ksiądz, który dokonał znaleziska tych rzeczy, zgłosił ten fakt staroście świdnickiemu. Starosta świdnicki w ciągu siedmiu dni zawiadomił Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków – przywołuje dr Kamil Pawłowski z wałbrzyskiej delegatury WUOZ, który w celu uzyskania opinii archiwalnej powołał do udziału w oględzinach eksperta z Archiwum Państwowego we Wrocławiu.

Po otwarciu „kapsuły czasu” w jej wnętrzu odkryto rękopisy i dokumenty datowane na 1830, 1871, 1889, 1908 oraz 1922 rok,  zbitkę kilku gazet w języku niemieckim, książkę „Die lehre von der päpstlichen Unfehlbarkeit für das katholische Volk” z 1870 roku, książkę „Schematismus des Bistums Breslau” z 1869 roku, a także 22 monety z okresu od XVII do połowy XX wieku, w tym jeden srebrny talar i porcelanowy Notgeld, banknoty Notgeld z lat 1917-1921 oraz kartki na żywność.

Podejmując remont wieży mieliśmy nadzieję, że uda się coś znaleźć i nasze nadzieje się spełniły w 100%. Bardzo się z tego cieszymy i czekamy na wyniki szczegółowych opracowań, których dokonają specjaliści. Myślę, że jest to bardzo ciekawe znalezisko, zwłaszcza w perspektywie nieznanej dotąd bliżej szczegółowej historii kościoła w Marcinowicach. Znalezione dokumenty i rękopisy pozwolą nam tę historię poznać w wielu szczegółach i myślę, że te szczegóły będą dla nas bardzo interesujące – komentuje ks. dr Julian Nastałek, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Śmiałowicach.

Co teraz stanie się ze znalezionymi reliktami? – Znalezione przedmioty i dokumenty zostaną zabrane do pracowni konserwatorskiej w Archiwum Państwowym we Wrocławiu w celu wykonania bieżącej konserwacji – informuje dr Janusz Gołaszewski, dyrektor Archiwum Państwowego we Wrocławiu. – Jeżeli stwierdzę, że znalezione monety są zabytkami ruchomymi, a materiały są materiałami archiwalnymi, to winny one – zgodnie z przepisami polskiego prawa – trafić do właściwych terytorialnie instytucji. Nie wiem, czy trafią one do Archiwum Państwowego we Wrocławiu, czy do jego oddziału w Kamieńcu Ząbkowickim, czy do archiwum archidiecezjalnego, czy też do archiwum diecezjalnego w Świdnicy – dodaje dr Pawłowski z WUOZ.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułJakie korzyści niesie SEO wizerunkowe
Następny artykułTo będzie finisz aktualnego sezonu