Strona główna Kultura Spotkanie z artystą

Spotkanie z artystą

15

– Czasami są to sportowcy, którzy zdobędą jakiś medal, ale z tym ostatnio jest coraz trudniej. Sukcesy pojawiają się za to na innym obszarze – czyli na polu sztuki, która jest bardzo ważna w budowaniu wizerunku regionu – mówił prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek podczas dzisiejszego spotkania z młodym artystą Mariuszem Kędzierskim. – Dzięki niemu rozpowszechnia się pozytywne przesłanie o wzajemnej tolerancji. Mariusz jest jedną z tych osób, która mimo niepełnosprawności odważnie realizuje swoje pasje; wychodzi z domu i poprzez działanie zachęca i motywuje innych.

Mariusz Kędzierski mieszka w Jaworzynie Śląskiej, w Świdnicy skończył II LO obecnie jest stażystą w świdnickiej Galerii 44. Urodził się z wadą genetyczną przedramion. – Dla siebie samego taki jestem od zawsze, więc to żaden problem ani ograniczenie. Pewnie, że ludzie się przyglądają, bo inaczej wyglądam. Nie jestem tym skrępowany, rozumiem ich – tłumaczy dwudziestoletni artysta. Jego specjalnością są portrety. Rysunki Mariusza zdobywają coraz większe uznanie. Za sobą ma już wernisaż swoich prac w Galerii 44. Talent Mariusza przeszedł już jedną, poważną weryfikację. Za pierwszym podejściem dostał się zaraz po maturze na Akademię Sztuk Pięknych. – Musiałem jednak zrezygnować z powodów finansowych, ale wrócę na moje wymarzone studia!  Zarabiam na malowaniu portretów na zamówienie i chcę odłożyć tyle, żebym mógł się sam utrzymać i dokończyć naukę. To mój najważniejszy cel. Jestem uparty, więc musi się udać.

Działalnością młodego artysty interesują się już nie tylko polskie, ale również europejskie media. Mariusz wykorzystuje je nie tylko do prezentowania swojej sztuki, ale również do promowania tolerancji. – Nie dawniej jak dwa tygodnie temu musiałem dosłownie uciekać przed brutalnym atakiem zwykłego przechodnia. Jedyną „winą” całego zajścia była wyłącznie moja niepełnosprawność. Ludzie czują strach przed tym, co nieznane. Trzeba zatem im to pokazać, promować tolerancję. Razem z Polskim Stowarzyszeniem imienia Janusza Korczaka organizujemy lekcje o tolerancji w szkołach. Kiedyś miałem obawy przed „wypłynięciem na szerokie wody”. Dużo pomocy zawdzięczam Jerzemu Fornalikowi, który od 36 lat prowadzi zakład opieki nad niepełnosprawnymi. To on dał impuls, żeby ze swoją działalnością wyjść z domu – mówi Mariusz. – Teraz chcę wrócić na studia silniejszy i nie tylko pielęgnować to, co już potrafię, ale też poszerzać swoje horyzonty – dodaje.

Zapis rozmowy z artystą w ramach cyklu „Ludzie z pasją” można przeczytać tu.

SA

Poprzedni artykułPoprawia się jakość wody
Następny artykułXIII Memoriał Sosika za nami