Strona główna 0_Slider Świdnicka młodzież tańczyła w Indiach. Wspomina też wielką gościnność rodzin

Świdnicka młodzież tańczyła w Indiach. Wspomina też wielką gościnność rodzin [FOTO]

0

Malowano im na czole symboliczny czerwony znak, obdarowywano kwiatowymi łańcuchami i drobnymi podarunkami. Za każdym razem świdniccy tancerze byli przyjmowani po królewsku. Opieką i niesamowitą gościnnością otoczyły ich odwiedzane szkoły i 27 wspaniałych hinduskich rodzin. Mażoretki „Prima” oraz Zespół Pieśni i Tańca „Jubilat” ze Świdnicy mają za sobą daleką podróż do Indii. W tym barwnych i zróżnicowanym kraju występowali w sieci szkół Ryan oraz na Światowym Festiwalu Tańca w New Delhi, brali udział w integracyjnych warsztatach z uczniami oraz prezentowali naszą polską kulturę i folklor na aż 11 koncertach. Bagaże już rozpakowane, ale pozostaną niezapomniane wspomnienia.Mażoretki „Prima” – Juniorki oraz Zespół Pieśni i Tańca „Jubilat”, działające przy Świdnickim Ośrodku Kultury, wyruszyły do Indii 6 grudnia.Podróż była długa i z przesiadkami. W ten sposób staraliśmy się zaoszczędzić na transporcie, ponieważ w całości opłacany był on przez rodziców oraz przez nas – mówią świdniccy choreografowie zespołów – Anna Trzeciak i Lubomir Szmid. W Delhi wylądowali 7 grudnia i już na miejscu spotkali się ze wspaniałym przyjęciem. Przywitani byliśmy po królewsku. Była orkiestra, bębniarze, polskie i hinduskie flagi, symboliczne czerwone kropi na czole i łańcuchy z pomarańczowych kwiatów. Było tak za każdym razem, gdy pojawialiśmy się w nowym miejscu – opowiadają.

Zespoły ze Świdnicy w 20-osobowym składzie przez kilkanaście dni miały okazję poznawać indyjską kulturę i tradycję od wewnątrz – integrując się z rówieśnikami w szkołach oraz w ich domach rodzinnych. Za każdym razem otaczani byli niesamowitą wręcz gościnnością. Po zajęciach w szkole rodziny zabierały naszą młodzież na 2 lub 3 dni do siebie zapewniając im wiele atrakcji. Było przebieranie się w ich tradycyjne kostiumy, kosztowanie ich domowej indyjskiej kuchni, wspólne spędzanie czasu i zwiedzanie. Indyjskie dzieci były wspaniałe, tak szczere. Mają mnóstwo wspólnych zdjęć. Powymieniali się też kontaktami i myślimy, że te znajomości pozostaną na lata – relacjonują. Łącznie gościny świdniczanom udzieliło 27 indyjskich rodzin.

Świdniccy tancerze odwiedzili w sumie trzy prywatne placówki oświatowe sieci Ryan International School w Faridabad, Greater Noida oraz Noida. W każdej z nich prezentowali specjalnie przygotowane programy taneczne. Oglądało nas tysiące uczniów i później zapewniano nam wiele atrakcji – w tym artystyczne warsztaty czy pokazy ich kulinarnych potraw. Wszystko odbywało się na zasadzie międzynarodowej współpracy naszej młodzieży z uczniami odwiedzanych przez nas indyjskich szkół – mówią świdniccy instruktorzy. – Szkoły i nauczyciele byli perfekcyjnie przygotowani – przyznają.

Finalne były ich koncerty na Ryan International Children’s Festival w New Delhi. Swoje widowiskowe pokazy przepełnione polskim folklorem zaprezentowali na wielkiej scenie stadionu Talkatora. Ich spektakle opisywały nawet lokalne gazety. – Przygotowaliśmy wspólny program, w którym w melodie ze wschodu wkomponowaliśmy góralskie elementy. To był show folkowo-mażoretkowy z flagami. Dodatkowo swoje pokazy miały też mażoretki. Bardzo się to publiczności podobało. Nasze zespoły schodziły ze sceny zawsze po aplauzach. Do tej pory słyszymy szum tych braw – wspominają. Na festiwalu łącznie wystąpiło 18 krajów z całego świata – w tym m.in. z Estonii, Ukrainy, Włoch, Bangladeszu, Malezji, Nepalu, Tajlandii, Sri Lanki, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Zambii.

Między występami znalazły się też momenty na zwiedzanie. Młodzież miała możliwość zobaczenia jednego z siedmiu cudów świata – indyjską perłę architektury – Taj Mahal w miejscowości Agra czy sikhijską świątynię Gurdwara Bangla Sahib w New Delhi. Świdniczanie skorzystali także z okazji kupienia upominków dla bliskich na bazarze w Janpath.

Mażoretki „Prima” i Jubilat do Polski wrócili 16 grudnia. To był ich czwarty wyjazd do Indii. Po raz kolejny też pozostawił niezapomniane wspomnienia. – Mamy już kolejne zaproszenia do Indii. Dostaliśmy m.in. nominację do wystąpienia na Światowym Festiwalu Młodzieżowym w Mumbaju w 2025 roku. Jeśli wszystko się powiedzie, to z pewnością weźmiemy w nim udział – dodają.

/Tekst: Agnieszka Nowicka/
/Zdjęcia użyczone przez Annę Trzeciak i Lubomira Szmida/

Poprzedni artykułNowy sprzęt trafił do strażaków z gminy Żarów
Następny artykułŚrodowe granie naszej młodzieży