Państwowa Komisja Wyborcza nie odnotowała dotychczas zdarzeń, które mogłyby wpłynąć na przebieg wyborów do Sejmu i Senatu. Chociaż w kilku lokalach wyborczych na terenie kraju pojawiły się problemy związane z m.in. brakiem prądu, obecnie nie jest przewidywane przedłużanie ciszy wyborczej. Głosowanie potrwa do godziny 21.00.
– Wybory odbywają się spokojnie, głosowanie odbywa się bez znaczących problemów i incydentów. Jedynie w okręgowej komisji wyborczej w Legnicy, w jednej z obwodowych komisji wyborczych w lokalu brakowało prądu, jednak awaria ta została już usunięta. Ponadto w Słupsku okręgowa komisja wyborcza wskazała, że w jednej z obwodowych komisji wyborczych zostały wydrukowane błędne spisy wyborców, gdyż znajdowali się na nich wyborcy z innego obwodu. Poinformowano o tym fakcie urząd, który następnie wydrukował poprawne spisy i niezwłocznie dostarczył je do obwodowej komisji wyborczej. Również w okręgowej komisji wyborczej w Słupsku w jednej z obwodowych komisji okazało się, że w całej miejscowości nie ma prądu, ale ten fakt został naprawiony – poinformował Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
– Według informacji uzyskanych od Komendanta Głównego Policji z godziny 6.00, odnotowano 3 przestępstwa określone w kodeksie karnym: jedno dotyczyło groźby karalnej, jedno zakłócenia przebiegu wyborów, a jedno dotyczyło podłączenia do sieci teleinformatycznej. Nie odnotowano żadnych przestępstw z kodeksu wyborczego ani z ustawy o referendum ogólnokrajowym. Jeśli chodzi o wykroczenia stwierdzono 13 przypadków usuwania i uszkadzania ogłoszeń, a także jeden przypadek nieobyczajnego napisu, czy też rysunku. Odnotowano także 4 przypadki umieszczanie plakatów i haseł wyborczych, a także 29 przypadków prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej. Łącznie odnotowano 144 wykroczenia – przekazał Wojciech Sych, wiceprzewodniczący PKW.
PKW nie zamierza na ten moment przedłużać ciszę wyborczą oraz głosowania w obwodach, w których napotkano na problemy. – Na razie nie ma takiej potrzeby. Nie wypłynęły również tego typu wnioski z obwodowych komisji wyborczych – zaznaczył Marciniak. – Na pewno odnotowane zdarzenia nie wpłyną na przebieg głosowania i ustalenie wyniku – dodał.
Na terenie powiatu świdnickiego policja nie odnotowała dotychczas żadnych incydentów wyborczych.
Na godzinę 13.30 oraz 18.30 Państwowa Komisja Wyborcza zapowiada przekazanie informacji dotyczących frekwencji wyborczej.
Do zakończenia głosowania o godzinie 21.00 obowiązuje cisza wyborcza i referendalna. Zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej, publikowanie sondaży, a także prowadzenie kampanii referendalnej. Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że:
- Zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w wyborach nie stanowi agitacji wyborczej w rozumieniu przepisów kodeksu wyborczego. Działania o takim charakterze mogą więc być prowadzone po zakończeniu kampanii wyborczej przez podmioty nieuczestniczące w wyborach i pod warunkiem, że działania te są wolne od wszelkich elementów agitacji wyborczej. Podejmowanie takich działań przez uczestniczące w wyborach komitety wyborcze lub partie polityczne w czasie ciszy wyborczej naruszałoby natomiast zakaz prowadzenia w tym czasie agitacji wyborczej.
- Zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum jest natomiast elementem kampanii referendalnej, ponieważ frekwencja ma w referendum decydujące znaczenie dla jego wyniku. Działania tego rodzaju nie mogą być zatem prowadzone w czasie tzw. ciszy referendalnej.
- Agitacja wyborcza w lokalu wyborczym oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje, jest zabroniona. Podobnie zabronione są wszelkie formy kampanii referendalnej w lokalu komisji obwodowej oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje. W szczególności w dniu głosowania w lokalu wyborczym nie powinny być eksponowane żadne napisy, symbole, obrazy, znaki, także na elementach ubioru, manifestujące poglądy w sprawach politycznych lub społecznych, które kojarzone są z uczestniczącymi w wyborach podmiotami i mogą być przez wyborców odbierane jako forma agitacji wyborczej lub kampanii referendalnej.
- Naruszenia zakazów związanych z ciszą wyborczą jest karalne. Grozi za to grzywna w kwocie od 20 złotych do 5 tysięcy złotych. Dużo dotkliwsza kara grozi za podanie do publicznej wiadomości wyników sondaży przedwyborczych oraz badań przeprowadzanych w dniu głosowania, jak również sondaży dotyczących referendum. W takich przypadkach grzywna może wynieść od 500 tysięcy do miliona złotych.
- Organy wyborcze nie dokonują ocen i nie prowadzą postępowań w sprawach naruszenia ciszy wyborczej lub referendalnej – właściwe są w tych sprawach organy ściągania i sądy. O wszelkich przypadkach prowadzenia niedozwolonej kampanii wyborczej lub referendalnej należy informować policję lub prokuraturę, a nie komisje wyborcze czy też Krajowe Biuro Wyborcze.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński