Kolejny kierowca wsiadł za kierownicę, mimo że nie miał prawa jazdy. Mężczyzna został przyłapany przez funkcjonariuszy prewencji po zignorowaniu czerwonego światła. Grozi mu surowa kara.
– 60-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego to kolejny kierujący, który poruszał się samochodem bez prawa jazdy. Mężczyzna został zatrzymany w ostatnią niedzielę około godziny 20.00 na ul. Wałbrzyskiej w Świdnicy przez policjantów Wydziału Prewencji świdnickiej komendy, po tym jak zignorował sygnalizację świetlną, ale jak się okazało nie tylko ją. Funkcjonariusze ustalili, że 60-latek zignorował także decyzją prezydenta Wałbrzycha o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami – informuje mł. asp. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Policja przypomina, że w przypadku zatrzymania do kontroli drogowej na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu kierującego pojazdem mechanicznym np. samochodem, który nigdy nie posiadał uprawnień, funkcjonariusze za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym sporządzą dokumentację do sądu, który to natomiast orzeknie w stosunku do kierującego zakaz kierowania pojazdami. To z kolei oznacza, że w przypadku kolejnego spotkania z policjantami na drodze, osoba odpowie już za przestępstwo, nie za wykroczenie.
Natomiast za jazdę pomimo cofniętych uprawnień, w związku np. z wcześniejszym kierowaniem samochodem w stanie nietrzeźwości lub po przekroczeniu limitu punktów karnych kierującemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, a dodatkowo przez sąd wydawany jest obligatoryjny wieloletni zakaz kierowania pojazdami. W przypadku prowadzenia pojazdu po wydaniu przez sąd zakazu, sprawca może trafić do więzienia na 5 lat, a sąd dodatkowo może zastosować karę dożywotniego zakazu kierowania pojazdami.
/Źródło KPP w Świdnicy, opr. red./