Od kilku lat mieszkańcy osiedla Oliwka w Milikowicach (gmina Jaworzyna Śląska) zabiegali o wykonanie kanalizacji deszczowej i nawierzchni na mierzącej ok. 400 metrów ulicy Błękitna. Nazwa urocza, ale rzeczywistość już nie. W upalne dni wiruje tutaj kurz, a po ulewach mknie rwący potok. Mieszkańcy patrzą na baner z wizerunkiem ministra Dworczyka i burmistrza Jaworzyny, z informacją o 135 milionach dla gminy, pytając, dlaczego oni o wszystko muszą walczyć, a planowany zakres prac przypomina wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Osiedle Oliwka jest inwestycją prywatną, ale przez środek biegnie ulica Błękitna. – Kiedy jest gorąco, okropnie się kurzy, a przy deszczu płynie wartki strumień. Takie jest ukształtowanie terenu, że woda spada z nachylenia w kierunku drogi gminnej. Dwa razy już zakopywała się tutaj śmieciarka i trzeba było wyciągać ją przy pomocy ciągnika rolniczego – opisują mieszkańcy.
– Kupowaliśmy działki z projektem i domem w stanie deweloperskim. Sprzedawca informował nas, że ulica jest gminna i po zakończeniu budowy domów będzie się można starać o wykonanie kanalizacji burzowej i nawierzchni – mówią. – Był telefon do gminy i informacja, że oni o tym wiedzą, że powstaje osiedle i będzie zrobione, ale trwa budowa i nikt nie położy drogi, żeby ją zaraz ciężarówki rozjechały. Nie było pisemnych zapewnień, ale otrzymaliśmy taką deklarację. Byliśmy także w gminie.
W 2020 roku mieszkańcy skierowali pismo. W czerwcu 2020 roku ówczesny zastępca burmistrza Marek Zawisza odpowiedział, że wskazana droga nie jest drogą publiczną, a większość tej drogi jest własnością prywatną i w związku z tym gmina nie ma kompetencji, by podjąć działania. Według map ulica niemal dokładnie w połowie jest gminna, a w połowie prywatna.
Niebieskim kolorem oznaczona jest własność gminy.
Ostatecznie jednak po naciskach i prośbach gmina podjęła decyzję o wykonaniu oświetlenia, kanalizacji deszczowej i utwardzeniu nawierzchni. Mieszkańcy cały czas muszą być jednak bardzo czujni, bo kanalizacja początkowo nie przewidywała włączeń dla mieszkańców i dopiero została uwzględniona po monitach. Największym jednak rozczarowaniem jest kwestia nawierzchni.
– O tam widać, jak to ma wyglądać – pokazuje jeden z mieszkańców. Na szerokości ok. 3 metrów zostało ułożone kruszywo, ubite – jak opisują mieszkańcy – małą, ręczną ubijarką. – Jaki to ma sens? Przecież to pieniądze wyrzucone w błoto. Ulica jest mocno nachylona, wystarczy mocniejszy deszcz i to spłynie. Poza tym nie przewidziano nawet mijanek, jak na takiej wąziutkiej nitce mają się zmieścić samochody, zwłaszcza te odbierające nieczystości czy śmieci – pytają. Dodają także, że od trzech miesięcy oświetlenie uliczne nie działa. Martwią się także kompletnie zarośniętym rowem melioracyjnym, do którego ma być odprowadzana woda opadowa z ich osiedla. – Nie pamiętam, by w ostatnich latach ten rów był czyszczony. Rosną w nim już drzewa i krzewy. Przecież jak pójdzie tu więcej wody, będzie wylewać na drogę i niszczyć asfalt.
– Oczekujemy tylko cywilizowanych warunków. Odnogi od Błękitnej, które są prywatne oczywiście utwardziliśmy na własny rachunek, płacimy również za przyłącza do kanalizacji deszczowej. Płacimy podatki do gminy i chcemy być traktowani na równi ze wszystkimi – mówią mieszkańcy Oliwki.
Gmina potrzebowała dwóch tygodni, by udzielić odpowiedzi na pytania.
– Realizowana obecnie inwestycja polega na przebudowie działki drogowej nr 118 (ul. Błękitna), która jest własnością gminy Jaworzyna Śląska. Działka drogowa nie jest drogą publiczną, a jej szerokość wg ewidencji gruntów mieści się od 5 m (przy skrzyżowaniu z ulicą Spacerową) do 4,00 — 4,60 m. Gmina realizuje zadanie wyłącznie w granicach swojej nieruchomości, tj. droga o szerokości 3,5 m co jest zgodne z obowiązującymi warunkami dróg wewnętrznych (nie publicznych). Pozostałą część ulicy Błękitnej stanowią działki nr 117/32 oraz 117/13 oraz 117/5, które nie są własnością gminy a współwłaścicielami tych nieruchomości są m.in. mieszkańcy osiedla. Gmina nie może inwestować i wydatkować środków publicznych na mieniu niestanowiącym zasobów gminy. Wykonanie nawierzchni jak i odwodnienia tych działek jest po stronie ich współwłaścicieli – odpowiada na pytanie o zakres inwestycji Justyna Chrebela, zastępczyni wójta Jaworzyny Śląskiej.
– W związku z ograniczonymi środkami budżetowymi w pierwszym etapie zaplanowano do realizacji drogę o nawierzchni tłuczniowej z odwodnieniem. Jeżeli chodzi o szerokość drogi (3,5 m) i dojazd wozów asenizacyjnych czy odbiór odpadów komunalnych — nigdy nie było problemu z szerokością dojazdu, problem stanowiło brak odwodnienia drogi, wpływał na stan nawierzchni i możliwości dojazdu samochodami o większym tonażu. Gmina w ramach zadania zaprojektowała i jest w trakcie realizacji kanalizacji deszczowej odwadniającej pas drogowy, co jest w zakresie i obowiązkiem zarządcy drogi. Do czasu przystąpienia gminy do realizacji zadania, gminna działka drogowa nie była uzbrojona w kanalizację deszczową odwadniającą gminny pas drogowy. Działania Gminy zostały podjęte mając na uwadze wnioski mieszkańców i problem zalegającej wody w pasie drogowym. Pragnę wspomnieć, że gmina nie ma obowiązku budowania kanalizacji deszczowej dla odwodnienia prywatnych nieruchomości. Owszem, na etapie realizacji mieszkańcy, którzy zgłaszali wolę przyłączenia się do budowanej kanalizacji deszczowej dostawali zgodę gminy na odprowadzenie wód opadowych i powierzchniowych ze swojej nieruchomości o ile w pobliżu działki znajdowała się gminna infrastruktura deszczowa. Jednak koszt takich przyłączy stanowi koszt tych właścicieli. Dokumentacja projektowa została wykonana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w tym prawem budowlanym oraz warunkami technicznymi mając na uwadze racjonalne wydatkowanie środków publicznych. W trakcie realizacji dokumentacji projektowej Wykonawca kontaktował się z właścicielami nieruchomości, nie wszyscy wyrażali chęć i zainteresowanie przyłączeniem się do kanalizacji deszczowej. Więc nie prawdą jest, że dopiero po monitach mieszkańców przewidziano studzienki, aby wszyscy mogli się wpiąć. Jeszcze raz nadmieniam, że gmina nie miała obowiązku zaprojektowania deszczówki uwzględniając wszystkich mieszkańców osiedla, mimo to umożliwiliśmy taką sposobność tym, którzy zgłaszali taką potrzebę – tak wiceburmistrzyni pokazuje perspektywę gminy.
– Jeżeli chodzi o wybudowane oświetlenie drogowe informuję, że po realizacji budowy i wykonaniu całej sieci oświetlenia gmina na początku maja br. złożyła niezbędne dokumenty do TAURON Sprzedaż celem podpisania umowy. Do dnia dzisiejszego mimo interwencji ze strony pracowników Urzędu i złożonej reklamacji umowa nie została przygotowana przez TAURON Sprzedaż. Po jej otrzymaniu i podpisaniu oświetlenie zostanie uruchomione – tłumaczy Justyna Chrebela.
Jak podaje urzędniczka, „koszt przebudowy ulicy Błękitnej wynosi 418 866 zł brutto, w tym koszt kanalizacji deszczowej 123 232 zł. Zakres zadania w zakresie przebudowy drogi wykonuje firma Usługi Ogólnobudowlane Radosław Żołnierek, który został wyłoniony w ramach postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na podstawie art. 275 ustawy Prawo zamówień publicznych. Gmina przeprowadziła 3 postępowania i dopiero za trzecim razem było możliwe pozytywne zakończenie postępowania, tj. podpisanie umowy.”
– Gmina zleciła w pierwszym terminie do 20.06.br. koszenie pobocza wzdłuż drogi, do której ulica Błękitna jest prostopadła, wraz z koszeniem skarpy do rowu. Drugie koszenie pobocza wraz ze skarpą do rowu jest zaplanowane wg zlecenia do końca lipca br. Gmina obecnie ma podpisaną umowę miedzy innymi na koszenie pobocza i skarpy do rowu z ZUK w Jaworzynie Śląskiej Sp. z o.o. w ilości jedno koszenie do 20.06. drugie koszenie do 31.07.2023nr. Zakres umowy obejmuje również inne pobocza ze skarpą do rowu na terenie gminy. Urzędnik mający w swoim zakresie stanowiska pracy bieżące utrzymanie dróg zleca koszenie pobocza wraz ze skarpą. Pierwsze koszenie wszystkich poboczy zgodnie z umową było odbierane w czerwcu – tak na pytanie dotyczące utrzymania rowu melioracyjnego odpowiada wiceburmistrzyni. W związku z tym, że odpowiedź nie dotyczy zarośniętego krzewami i drzewami rowu melioracyjnego, pytanie ponowiliśmy.
I na koniec deklaracja: „Gmina planuje aplikować o środki zewnętrzne na zakres ułożenia masy bitumicznej na zrealizowanej podbudowie. Realizacja nawierzchni asfaltowej jest uzależniona od pozyskania funduszy zewnętrznych. Na dzień dzisiejszy nie możemy potwierdzić konkretnego terminu jej realizacji. Zakres dokumentacji projektowej nie obejmuje budowy chodników na ul. Błękitnej.”
Do jakich źródeł i kiedy gmina będzie aplikować? Po otrzymaniu odpowiedzi na dodatkowe pytania do tematu wrócimy.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
