Ponad 3 godziny walczyli strażacy z pożarem ścierniska, zboża i pryzmy obornika w okolicach Nowego Jaworowa. Dzięki działaniom zastępów zawodowych i ochotniczych pożar, mimo wiatru i wysokiej temperatury powietrza, nie rozprzestrzenił się na sąsiednie pola.
Ogień na ściernisku pojawił się w środowe popołudnie. – W pierwszej fazie działań ratownicy z JRG Świdnica prowadzili działania gaśnicze w obronie sąsiedniego pola, na którym rosło zboże. Dzieliła je od pożaru tylko 3m porośnięta suchą trawa polna droga – informuje asp. Paweł Szydłowski, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej PSP w Świdnicy.
– Po dojeździe następnych zastępów przystąpiono do gaszenia palącego się zboża oraz ścierniska. Ratownicy podali 7 prądów wody i ugasili pożar. Kolejne działania skupiły się na ugaszeniu palącej się pryzmy obornika. Do pomocy przy tych działaniach zadysponowano SLRR FORD Ranger (z systemem Cobra) z JRG Świdnica, ratownicy podali 7 prądów wody na palącą się pryzmę, pożar ugaszono. Przybyły na miejsce właściciel spalonego ścierniska oborał całe pogorzelisko – opisuje asp. Szydłowski.
Do zaprószenia ognia doszło najprawdopodobniej podczas wykonywania prac polowych przy użyciu maszyn rolniczych. Pożar objął obszar około 6 hektarów oraz 100-metrową pryzmę obornika. W akcji brało udział 8 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej
/opr. red./
Fot. OSP Mokrzeszów