Świdnicki Klub Piłki Ręcznej pożegnał się dziś oficjalnie z dwoma zawodnikami występującymi w pierwszoligowej ekipie seniorów, którzy odgrywali ważne role podczas ostatnich kampanii rozgrywkowych.
– Zaczynamy odsłaniać karty przed nowymi rozgrywkami 2023/2024. Na początek informacje, których nie lubimy, bo dotyczą rozstań. Po trzech latach spędzonych w Świdnicy, z Watahą żegna się Michał Wojtala. Michał był z nami od sezonu 2020/2021, praktycznie od początku stając się jedną z kluczowych postaci zespołu. Szczególnie udany był dla niego sezon 2021/2022, gdy zdobywając 161 bramek został nie tylko najlepszym snajperem naszej drużyny, ale i Królem Strzelców I ligi, grupy B. Pod koniec sezonu 2022/2023 zawodnik został wypożyczony do Śląska Wrocław, gdzie rozegrał pięć spotkań. Od nowego sezonu znów zagra w Lidze Centralnej, w barwach Siódemki Miedzi Legnica. W sumie w Szarych Wilkach wystąpił w 56 meczach i zdobył 330 bramek. Dziękujemy za wszystkie piękne bramki, kapitalne asysty, nieustępliwą walkę, pot, a czasem i krew przelewaną na treningach i meczach. Powodzenia w nowym klubie, a kto wie, może kiedyś w przyszłości znów zobaczymy się w Świdnicy – czytamy na oficjalnym profilu Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej.
– Chciałbym bardzo podziękować za trzy sezony rozegrane w Świdnicy. Granie w tym klubie to była czysta przyjemność, a doświadczenie, które zyskałem w ŚKPR przeleje na parkiety Ligi Centralnej. Szczególnie podziękowania dla chłopaków z zespołu, sztabu szkoleniowego, zarządu klubu i oczywiście kibiców, którzy mimo porażek byli z nami, a każdy sukces świętowaliśmy razem. Świdnicę zawsze będę wspominał pozytywnie i będę kibicował w dalszych rozgrywkach ligowych. To były naprawdę dobre trzy lata. Dziękuję i do zobaczenia! – dodaje Michał Wojtala.
– W przyszłym sezonie nie zobaczymy w naszej drużynie także Mateusza Redko. Po sześciu latach spędzonych w Świdnicy i pięciu sezonach w zespole seniorów, jeden z największych ulubieńców kibiców – „Redziu” zdecydował się na przenosiny do GOKiS-u Kąty Wrocławskie. Mateusz jest wychowankiem Lwa Kłodzko. Trafił do Świdnicy w sezonie 2017/2018 i grając w zespole juniorów wywalczył półfinał Mistrzostw Polski. Od sezonu 2018/2019 występował w drużynie seniorów. W sumie w Szarych Wilkach wystąpił w 97 meczach i zdobył 335 bramek. Mateusz, po prostu dzięki za wszystko! To dla nas wyjątkowa bolesna strata, ale nie pozostaje nic innego, jak się z nią pogodzić i życzyć powodzenia w dalszej karierze, zdrowia i być może do zobaczenia w przyszłości ponownie w naszej drużynie – informują przedstawiciele ŚKPR-u Świdnica.
– Przede wszystkim dziękuję trenerowi, prezesowi i drużynie za możliwość rozwoju i super atmosferę przez tyle lat, kibicom za wsparcie w każdym meczu. Życzę klubowi wszystkiego dobrego w przyszłym sezonie i do zobaczenia w hali – żegna się Mateusz Redko.
/ŚKPR/