Za niecałe dwa lata do Świdnicy ma trafić dwanaście nowych autobusów elektrycznych. Dzięki realizacji tego zamówienia niemal wszystkie autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego będą posiadać napęd elektryczny. Sam przewoźnik przymierza się równocześnie do budowy farmy fotowoltaicznej oraz montażu turbin wiatrowych na terenie zajezdni przy ulicy Inżynierskiej. – To ważne przedsięwzięcie. Możemy być pierwszym w kraju przedsiębiorstwem komunikacji miejskiej, które w 100% zabezpieczyłoby sobie energię na potrzeby zeroemisyjnych autobusów elektrycznych – wskazuje Tomasz Kurzawa, prezes MPK Świdnica.
W ubiegłym tygodniu Urząd Miejski w Świdnicy ogłosił zamówienie na zakup i dostawę 12 sztuk fabrycznie nowych, 12-metrowych autobusów o napędzie elektrycznym. Zakupione pojazdy mają być niskopodłogowe, mieścić co najmniej 75 pasażerów – z czego minimum 27 na miejscach siedzących, a także posiadać zasięg na jednym ładowaniu wynoszącym minimum 250 km. Będą również wyposażone w system informacji pasażerskiej, monitoringu wizyjnego oraz system kamer pełniących funkcję lusterek, ogrzewanie i klimatyzację przedziału pasażerskiego, kasowniki z funkcją biletomatu, czy też porty ładowania USB.
– Nowe autobusy będą miały te wszystkie elementy, które posiadają również ostatnio oddane przez nas do użytku pojazdy Volvo. Z istotnych kwestii związanych z bezpieczeństwem – autobusy będą wyposażone w kamery pełniące funkcje lusterek wstecznych oraz system Mobileye eliminujący zagrożenia związane z martwym polem pojazdu. Będą też posiadały system zliczania pasażerów, który istotny jest z punktu widzenia organizatora przewozów i układaniu odpowiedniego rozkładu jazdy – w Tomasz Kurzawa, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Świdnicy.
Wartość zamówienia szacowana jest na 38 mln 400 tys. złotych netto. Potencjalnych dostawców „elektryków” poznamy najwcześniej pod koniec lipca. Nowe autobusy mają zostać dostarczone do kwietnia 2025 roku. – Mogę się tylko cieszyć. Obecnie dysponujemy ośmioma autobusami elektrycznymi. Po zrealizowaniu tego zamówienia będziemy posiadać 20 takich pojazdów. Jako MPK złożyliśmy też wniosek o dofinansowanie zakupu kolejnych trzech autobusów przegubowych o napędzie elektrycznym. Jeżeli uzyskalibyśmy dofinansowanie na ten cel, to do końca 2025 roku nasz tabor wykorzystywany w komunikacji miejskiej w 100% składałby się z pojazdów elektrycznych. To może być ewenement w skali kraju. Najprawdopodobniej bylibyśmy pierwszym albo jednym z pierwszych przewoźników posiadających w 100% tabor elektryczny – oczywiście wyłączając z tego małe miejscowości, w których wykorzystywane są pojedyncze pojazdy – wskazuje Kurzawa.
Równolegle do zamówienia ogłoszonego przez magistrat, świdnicki przewoźnik czyni starania związane z budową instalacji pozwalającej pozyskiwać energię ze źródeł odnawialnych, która miałaby być wykorzystywana do ładowania autobusów elektrycznych. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana na terenie bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przy ulicy Inżynierskiej. W planach jest stworzenie tam farmy fotowoltaicznej o mocy minimum 1,2 MWp wraz z magazynem energii elektrycznej o pojemności początkowej 4 MWh z możliwością jego rozbudowy do 6 MWh, a także instalacja sieci turbin wiatrowych na dachach obiektów należących do miejskiej spółki. Obecnie MPK Świdnica jest na etapie poszukiwania projektantów dla tego zadania.
– Właśnie ogłosiliśmy przetarg na dokumentację projektową wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Zakładamy, że będziemy dysponować instalacją o mocy minimum 1,5 MW, działającą w układzie zamkniętym, czyli tzw. mikrosieci wyspowej. Dzięki temu nie będziemy potrzebowali przyłączać się do krajowej sieci energetycznej na potrzeby ładowania autobusów. Pierwszy etap inwestycji planujemy zrealizować w pierwszej połowie 2025 roku, czyli właśnie wtedy, gdy dostarczonych zostanie 12 nowych autobusów. Energia z instalacji powinna zaspokoić w 100% nasze potrzeby związane z ładowaniem pojazdów. Zakładamy, że energię wyprodukowaną za dnia będziemy magazynować do wieczora w magazynach energii, a następnie będziemy ją użytkowali na potrzeby ładowania w godzinach nocnych. Upraszczając, dzięki temu będziemy mieć od 8 do 9 miesięcy zabezpieczoną darmową energię. Za pewien czas będziemy dopinali sprawy związane z pozyskiwaniem energii w okresie zimowym. Projekt ten, który mamy nadzieję realizować w latach 2026-2027, zakłada budowę elektrowni wodorowej – wyjaśnia prezes MPK Świdnica.
Michał Nadolski
[email protected]