Są takie dni, gdy nie wychodzi nic lub prawie nic, mimo chęci, ambicji i walki. Taki smutny dzień za Szarymi Wilkami. Świdniczanie przegrali z Trójką Nowa Sól (i własnymi słabościami) 36:40 (16:19) w meczu 6. kolejki I ligi regionalnej piłkarzy ręcznych. W sobotni wieczór bezsprzecznie najlepsi byli kibice obu drużyn, którzy bardzo licznie wypełnili halę i głośnym dopingiem stworzyli kapitalną oprawę tego zaciętego meczu.
Mimo znakomitych statystyk z tym rywalem, zespół z Nowej Soli niespecjalnie „leży” Szarym Wilkom. Trójka dopięła swego i po raz pierwszy wygrała w Świdnicy. – Zagraliśmy bardzo słabo w obronie, przez co na wysokości zadania nie mogli też stanąć bramkarze – analizował przyczyny porażki Arkadij Makowiejew, prezes ŚKPR-u. W sobotę żaden z czterech bramkarzy Szarych Wilków nie miał dobrego dnia. Wspólnie zagrali na skuteczności niewiele ponad 10 procent. To zdecydowanie za mało, aby myśleć o zwycięstwie, przy czym oddać też należy, że golkiperzy z Nowej Soli również nie zanotowali zbyt wielu skutecznych interwencji, stąd ostatecznie bardzo wysoki wynik.
Spotkanie od samego początku źle układało się dla podopiecznych trenera Krzysztofa Terebuna. Już po na samym początku gry Trójka objęła prowadzenie 3:0, a po dwunastu minutach na tablicy wyników widniał wynik 10:5 na korzyść rywali. Do przerwy udało się odrobić część strat, ale wciąż o trzy bramki lepsi byli goście (16:19).
W drugiej połowie emocje sięgnęły zenitu. Świdniczanie wciąż mieli kłopoty z zatrzymaniem ataków rywali, ale jednak w końcu doprowadzili do wyrównania. W 48. minucie na 32:32 trafił Marcel Dobrzański. Wydawało się, że gości uda się przełamać, tym bardziej, że w końcu ŚKPR nawet objął prowadzenie. Po bramkach tradycyjnie najskuteczniejszego Szarego Wilka Michała Wojtali było 35:34 i 36:35. Niestety, końcówka zdecydowanie należała do przyjezdnych. Trójka zaliczyła pięć trafień z rzędu i ostatecznie zwyciężyła 40:36.
Najlepszymi zawodnikami meczu uznani zostali: Aleksander Zelek (ŚKPR) i Kamil Kowalski (Trójka). Za tydzień nasz zespół czeka wyjazd do Leszna i starcie z Realem Astromalem.
ŚKPR Świdnica – Trójka Nowa Sól 36:40 (16:19)
Przebieg meczu: 5 min. 2:3, 10 min. 4:8, 15. min. 8:11, 20 min. 12:13, 25 min. 13:16, 30 min 16:19, 35 min. 19:21, 40 min. 22:25, 45. min 26:30, 50 min. 32:33, 55 min. 36:36, 60 min 36:40
ŚKPR: Shupyk, Mirga, Wiszniowski, Jabłoński – Wojtala 8, Redko 7, Chmiel 4, Etel 4, Zelek 4, Pęczar 3, Siwiński 2, Dobrzański 2, Galik 1, Pierzak, Bal
Kary: ŚKPR 4 minuty, Trójka 6 minuty
Karne: ŚKPR 4/3, Trójka 5/4
/ŚKPR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/