Z inicjatywy Świdnickiego Ośrodka Kultury i rodziny Joanny Girej powstał mural „Pani Nożownik” poświęcony świdnickiej plastyczce, która zmarła w wieku zaledwie 25 lat. Malowidło wykonane na podstawie grafiki artystki i zawierające jej wizerunek zostało właśnie ukończone.
Urodzona 11 września 1989 roku w Świdnicy Joanna Girej była absolwentką Studium Grafiki Reklamowej przy Zespole Szkół Ekonomicznych. Kochała muzykę i rysunek. Swoje prace prezentowała od 2008 roku na 14 wystawach zbiorowych i 4 indywidualnych, angażowała się w promocję młodych zespołów muzycznych. Była stypendystką prezydenta Świdnicy.
Mural poświęcony Joannie Girej powstał na ścianie budynku przy ulicy Różanej. Wybór takiej lokalizacji nie był przypadkowy. – W swoje prace siostra często wplatała motyw róży, zwykle oplecionej na starej ramie obrazu czy lustra i taki właśnie motyw, nawiązujący do nazwy ulicy, pojawi się na muralu. W całość wkomponowany będzie portret Joanny. Ona sama była bardzo skromna, nigdy, mimo że ja namawiałem, nie narysowała swojego wizerunku. Teraz będzie go miała – wyjaśniał wcześniej Tomasz Girej, brat artystki.
Autorem muralu jest Robert Kukla, artysta plastyk związany ze Świdnickim Ośrodkiem Kultury, którego prace o najróżniejszej tematyce, od sportowej do symbolicznej, można oglądać w różnych zakątkach miasta. Artysta odpowiada za stworzenie m.in. muralu poświęconego Irenie Sendlerowej, wielkiego wizerunku Andrzeja Wajdy, kolarskiego muralu w tunelu na Kraszowicach, malowidła upamiętniającego świdnicką pisarkę Urszulę Kozłowską, czy też odsłoniętego w maju muralu przedstawiającego świdnickiego cukiernika Romana Trzcińskiego.
Młoda artystka wciąż jest obecna w przestrzeni wirtualnej. Nadal można odwiedzać jej blog „Pani Nożownik„. Jej sylwetka została upamiętniona także przez Barbarę Elmanowską w książce „Czarny Pegaz”, poświęconej artystom pochowanym na świdnickich cmentarzach.
/opr. mn/