Blisko pół tysiąca osób uczestniczących w XIX Pieszej Pielgrzymce Diecezji Świdnickiej, odbywającej się w tym roku pod hasłem „Wolni i wyzwalający”, dotarło w poniedziałek na Jasną Górę. – Niektórzy myśleli, że po pandemii będzie ciężko, a jednak jest więcej pielgrzymów, dużo młodzieży i to jest pocieszające. Jedna trzecia, a może i więcej po raz pierwszy szła w pielgrzymce i to jest nadzieja – mówił ks. Krzysztof Iwaniszyn, główny przewodnik świdnickiej pielgrzymki.
Odbywająca się już po raz dziewiętnasty diecezjalna pielgrzymka wyruszyła na Jasną Górę 1 sierpnia. Dwa lata temu – z uwagi na pandemię koronawirusa – pielgrzymka przybrała formę symboliczną a przed rokiem obowiązywał limit uczestników. Tym razem nie było żadnych ograniczeń, a na liczącą 236 kilometrów trasę wyruszyło blisko pół tysiąca osób. Przeszło w niej również 26 księży, 6 kleryków i 7 sióstr zakonnych. Po drodze pątnicy modlili się m.in. o pokój na świecie, a zwłaszcza na Ukrainie.
– W modlitwie i przez nasz trud prosiliśmy o pokój na Ukrainie, w naszej Ojczyźnie i na całym świecie, żeby nigdy nie było wojen, przemocy, zła, ale też modliliśmy się o wolność wewnętrzną od zniewoleń, uzależnień, od tego, co nam zagraża w doświadczeniu godności dzieci Bożych. Uświadamialiśmy sobie, że tylko Chrystus może nam dać prawdziwą wolność – podkreślał główny przewodnik świdnickiej pielgrzymki ks. Krzysztof Iwaniszyn. – Modliliśmy się o pokój na Ukrainie, przede wszystkim zawierzając Bogu serca ludzi, którzy tworzą naród ukraiński, rosyjski i nasz polski. Prosiliśmy o pokój w naszych sercach, który później będzie się przelewał na wolność tych krajów – powiedział ks. Mariusz Maluszczak. Uczestniczący w pielgrzymce Marek z grupy wałbrzyskiej dodał, że pątnicy codziennie modlili się na różańcu za zabitych żołnierzy i wszystkich, którzy walczą na froncie.
Wiernych tradycyjnie powitał na Jasnej Górze biskup diecezji świdnickiej. – Dziękuję, że szukacie sposobu na pogłębienie swojego życia duchowego. Wszystko po to, żeby zbliżyć się możliwie jak najlepiej do Pana Boga, by odkryć, jak On działa w codziennym życiu. Czynicie to właśnie przez Maryję, prosząc Ją o wsparcie, o wyjednanie łaski głębokiej wiary, która się nie lęka i która czyni cuda – mówił bp Marek Mendyk.
/Biuro Prasowe Jasnej Góry, opr. mn/