Znów poczuliśmy magię teatru ulicznego w Świdnicy. Pogoda również sprzyjała, mimo dosyć pochmurnego i kapryśnego poranka. Na świdnickim Rynku szef kuchni zaprosił publiczność do swojej niebanalnej restauracji, o kwiecie paproci dzieciom opowiedział teatrzyk lalkowy, a dotkliwą prawdę o własnej naturze ujrzeć mogliśmy w monstrualnych wilkach. Były też cyrkowe popisy błaznów w świdnickim teatrze miejskim. Wszystkie te fantastyczne spektakle mogliśmy obejrzeć w pierwszy dzień 24. Festiwalu Teatru Otwartego w Świdnicy.
W piątek, 8 lipca rozpoczął się 24. Festiwalu Teatru Otwartego w Świdnicy. Mieszankę wspaniałych wrażeń artystycznych i różnych odcieni emocji dostarczyły cztery niezwykłe grupy teatralne.
Maraton spektakli rozpoczął wrocławski Teatr na Walizkach, który zaprosił widzów w każdym wieku do swojej pełnej niespodzianek „Ristorante”. W tej teatralnej kuchni nie brakowało latających warzyw, żonglujących kucharzy i niezdarnych kelnerów. Było sporo śmiechu, dzięki także zaangażowaniu w przedstawienie publiczności i wspólnemu „gotowaniu”.
Na najmłodszych czekał też teatrzyk lalkowy. Na przedstawienie z kukiełkami „Leśne Ludki” zaprosił tych najbardziej wymagających widzów działający od 19 lat Teatr Bajka. Aktorka, lalkarka i animatorka kultury Bożena Oleszkiewicz zaprezentowała magiczną i pełną zagadek kontynuację historii o kwiecie paproci.
Między spektaklami wydarzeniem specjalnym był wernisaż prac plastycznych Anny Jędrzejczak, aktorki Teatru na Walizkach i malarki. – To, co ja robię nie jest w żadnej mierze konceptualne, ale intuicyjne i kontemplacyjne. Są to przede wszystkim portrety, a tematem są ludzie i dosyć głębokie, mistyczne doświadczenia. Dla mnie obrazy po postu się dzieją. W trakcie tworzenia nie mogę im przeszkadzać ani na siłę je komplikować – mówiła artystka podczas otwarcia wystawy. Anna Jędrzejczak od blisko 20 lat występuje dla Teatru Na Walizkach, z którym odwiedziła wszystkie ważniejsze miasta Polski i wiele europejskich krajów. Od 5 lat wróciła do swojej porzuconej, starej miłości, czyli malarstwa i rysunku. Kształciła się podyplomowo na ASP we Wrocławiu oraz w Szkole rysunku, malarstwa Fenomenarium we Wrocławiu. Wystawę zainaugurował świdnicki artysta-plastyk Robert Kukla. Niezwykłe i barwne obrazy, a także szkice wrocławskiej malarki i aktorki będzie można oglądać w Wieży Ratuszowej przez cały miesiąc.
W wieczornych godzinach rozpoczęły się spektakle skierowane do dorosłego widza. Na sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury wystąpił Kolektyw KEJOS z Wrocławia. Aktorzy zaprezentowali wspaniałe umiejętności cyrkowe, akrobatyczne i taneczne w sztuce inspirowanej Szekspirem „Epitafium Błazna”. Wyobraźnię rozbudzało również użycie form plastycznych i multimedialnych. Spektakl, choć z humorem, poruszał m.in. refleksyjną kwestię kondycji publiczności, pragnącej przede wszystkim rozrywki.
Przedstawieniem wieczoru był niezwykły choć przerażający „Czas wilka”. Kto jest tak na prawdę wilkiem? Jaka prawdziwa natura drzemie w człowieku? Do rozmyślań nad człowieczeństwem i oczyszczającą mocą przebaczania zaprosił świdnicką publiczność Teatr Ewolucji Cienia z Poznania. To był niezwykły i widowiskowy spektakl. Oprócz samej opowieści zaklętej w pradawnych legendach wrażenie wywoływały także monstrualne wilki, szczudlarze i połykacze ognia.
Dziś kolejny dzień Festiwalu Teatru Otwartego. A co w programie?
9 lipca 2022 r. (sobota)
godz. 12.00-15.00
Warsztaty animacji poklatkowej [kontynuacja] — Galeria Fotografii (brak wolnych miejsc)
Zapraszamy na warsztaty animacji poklatkowej, które poprowadzi Anastazja Konnyk. Zajęcia przeznaczone są dla dzieci od 8 do 14 lat ze Świdnicy i Ukrainy. Wspólnie stworzą filmik o Świdnicy — bajkową historię o przyjaźni polsko-ukraińskiej. Zapewniamy wszystkie potrzebne narzędzia: nożyczki, klej, papier, ołówki i flamastry. Zabierzcie ze sobą tylko waszą wyobraźnię!
godz. 16.00-19.00
„Ale Heca” Strefa zabawy
Ale Heca! to sprawdzony organizator imprez dla dzieci w całej Polsce. Od 2008 zdobył zaufanie wielu cenionych firm, placówek i klientów indywidualnych. Tworzą go wyjątkowi i kreatywni animatorzy, osoby na co dzień pracujące z dziećmi w różnorodnych placówkach i organizacjach. Zapraszamy dzieci wraz z rodzicami do zabawy maxi grami i ogromnymi bańkami mydlanymi.
godz. 17.00
„Zielonomu i Babci” Teatr JaSię
W „Zielonomu i Babci” Zielony Klaun ze swoją bezdenną walizką spotyka na swojej drodze kochającą babcię, która niekoniecznie ulepi dużo pierogów, ale za to swoją energią i zapałem rozśmieszy każdego do łez. Babci w spektaklu daleko do stereotypowej starszej pani kojarzonej z powolnością i laską w ręce. Zielona Babcia to żywa i energiczna kobietka niejednokrotnie zaskakująca swoją gibkością i umiejętnościami. Starsza pani, obarczona bagażem doświadczeń, wnosi do spektaklu odrobinę nostalgii i wzruszeń. Teatr JaSię powstał w roku 2013 z czystej potrzeby rozwoju i poszukiwań ludzkich szczerych emocji. Chodząc po ulicach kraju i czasem też świata napotykamy masy ciągnących gdzieś ciągle ludzi, którym ciężko jest się zatrzymać i dostrzec to co ich otacza. Teatr JaSię chciałby mówić o wszystkich znanych nam emocjach i uczyć ich akceptacji. Każdy nowy styl teatralny będzie miał za zadanie okiełznać inne uczucie.
godz. 18.00
„Game over” OtoTo Teatr
„Game over” to historia cyber chłopca, który biegle porusza się w świecie technologii, ale co się stanie gdy zabraknie prądu? Czy poradzi sobie na oldschoolowym placu zabaw? Na szczęście nie będzie sam. Zapraszamy do świata pełnego retro zabaw, unpluggedów i klasyków gatunku, a to wszystko w oku drona ultra mega hiper v. beta, bez PeCeta. OtoTo Teatr to grupa zawodowych aktorów, pasjonatów teatru. Otwarci na nowe formy postanowili poszukać wyzwań i pójść nowymi drogami. Zespołowi przewodniczy Mateusz Kowalski — aktor Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. H. Tomaszewskiego.
godz. 19.00
„Ukochany kraj, umiłowany kraj” Physical ArtHouse (sala teatralna ŚOK)
spektakl dla osób powyżej 12 roku życia
Spektakl Physical ArtHouse nie pokazuje wolności, tylko zniewolenie. Nawet, jeśli jest ono pozornie niewidoczne. To nie jest przyjazna przestrzeń ani przychylny tytułowy „Ukochany kraj, umiłowany kraj”. Tu człowiek zachowujący się inaczej (niestandardowo?) często drży o siebie, o swoją odmienność. Widać zło oraz spętanie przez konwencje społeczne, które tworzą (powstające często tylko w naszych głowach) ograniczenia” (fragment recenzji Joanny Marcinkowskiej, „Dziennik Teatralny Zielona Góra”). Estetyka Physical ArtHouse zderza w sobie nurty minimalizmu i ruchu organicznego charakterystyczne dla teatru fizycznego oraz wybranych technik tańca współczesnego. Jednocześnie bazuje na fundamencie improwizacji strukturalnej, co stanowi o autorskim, dynamicznym i mocnym stylu choreografii kreowanych przez zespół. Spektakle są zawsze wynikiem twórczej, kolektywnej współpracy i łączą różne języki komunikacji przez sztukę.
godz. 20.00
„H2Oooops” Grupa Tres de la Nada
„H2Oooops” to podróż do wnętrza ziemi i z powrotem w poszukiwaniu życiodajnego źródła. Na oczach widzów, w środku miasta, Javier, Sergio i Jorge zrobią wszystko, by znaleźć to… czego szukają. Pomocy będą wypatrywać w sferach pozaziemskich, w nauce i u publiczności. Poświęcenie, zawziętość i determinacja poszukiwań spowodują różnorodność pomysłów, od prostych do karkołomnych i szalonych. Spektakl ma wymiar symboliczny – to, co pragną odnaleźć bohaterowie jest coraz mniej dostępne, trzeba szukać głębiej i głębiej. Tres de la Nada to trzech artystów z Pampeluny, miasta słynącego z wielu hiszpańskich tradycji. Ich sztuka bazuje na prostym, acz uroczym żarcie, dźwięku synchronizowanym z ruchem, iluzji, żonglerce dziwnymi przedmiotami oraz na bezpośrednim kontakcie z widzem. Hiszpański temperament i środkowoeuropejska szalona pomysłowość są esencją ich sztuki.
godz. 21.30
„Trzy Oblicza Salvadora Dali” Teatr Formy
Teatr Formy istnieje od 1996, prowadzony jest przez Józefa Markockiego, który wyrósł z Wrocławskiego Teatru Pantomimy i szkoły mistrza Henryka Tomaszewskiego. Wszyscy członkowie zespołu są zawodowymi aktorami, a formacja jaką tworzą wyrasta z tradycji polskiego mimu zbiorowego. Często czerpią inspiracje z literatury oraz wspólnych wielu kulturom mitów i legend. Stąd spektakl „Trzy Oblicza Salvatora Dali”, zainspirowany życiem i twórczością jednego z największych artystów XX w, malarza surrealisty, ekscentryka – Salvatora Dali. Artyści przywołują słynne obrazy żyraf, topniejących zegarów, człowieka złożonego z szuflad, ekscentrycznych kobiet czy dzikich zwierząt, które stały się znakiem firmowym artysty. Pojawią się także nawiązania do innych przejawów jego twórczości oraz kilka motywów zaczerpniętych z jego ekscentrycznego życia. Przedstawienie obfituje w poruszające się, efektowne, żywe instalacje.
/Tekst: Agnieszka Nowicka/
/Zdjęcia: Michał Nadolski/Agnieszka Nowicka/Dariusz Nowaczyński/
