Do groźnego zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie w parku Kanonierów w Świdnicy. W wyniku występującego nad regionem porywistego wiatru doszło do zerwania gałęzi, która runęła na dwie dziewczyny. Nastolatki zostały przetransportowane do szpitala.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło około godziny 14.10 w parku Kanonierów, od strony ulicy Łukasińskiego. – Na szczęście nie była to wielka gałąź. Obydwie dziewczynki były przytomne i znalazły się pod opieką zespołów ratownictwa medycznego – mówi Łukasz Grzelak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. – Dwie dziewczynki w wieku około 14 lat zostały zabrane do szpitala celem ustalenia ich obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że spadł na nie konar jednego z drzew – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Służby ratunkowe apelują o nieprzemieszczanie się po terenach parkowych.
Do godziny 15.00 strażacy z terenu powiatu świdnickiego interweniowali już ponad 90 razy, usuwając skutki porywistego wiatru występującego nad regionem. Większość interwencji dotyczy połamanych gałęzi oraz przewróconych drzew. Do poważnych zdarzeń doszło drodze wojewódzkiej nr 382 oraz drodze krajowej nr 5, gdzie wywróciły się trzy ciężarówki. W ostatnim przypadku doszło do śmierci kierującego.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński
