Zawiadomienie o zadymieniu w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Grodzkiej 11 w Świdnicy było przyczyną interwencji, podjętej przez straż pożarną w sobotę, ok. godziny 10.10.
Strażacy musieli wyważyć drzwi, by wejść do mieszkania. Pożar nie zdążył się rozprzestrzenić. – Jak się okazało, sprawcą zadymienia było przypalony garnek z potrawą, który lokator zostawił na kuchence bez dozoru – mówi mł. brygadier Łukasz Grzelak ze świdnickiej straży pożarnej. W akcji uczestniczyły trzy zastępy, wezwano również policję.
/red./