Działacze partii Jarosława Kaczyńskiego podczas mszy św. i skromnej uroczystości na cmentarzu przy al. Brzozowej w Świdnicy uczczą 11 rocznicę katastrofy smoleńskiej. Do dzisiaj nie zostały zakończone ani śledztwo prokuratorskie, ani prace podkomisji pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Opozycja chce rozwiązania podkomisji.
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem rozbił się samolot z delegacją na obchody rocznicy mordu w Katyniu. Zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką, posłowie, ministrowie, generałowie i cała załoga.
Do dzisiaj do Polski nie sprowadzono wraku samolotu, a Prokuratura Krajowa przedłużyła śledztwo do końca tego roku. Dochodzenie trwa już 11 lat. Coraz większą irytację budzi działalność podkomisji Macierewicza, która po sześciu latach pracy, kolejnych kompromitacjach i kłótniach niczego nie ustaliła. Jej rozwiązania domagają się Koalicja Obywatelska i Lewica.
W Świdnicy fiaskiem zakończyły się kolejne próby ustawienia pomnika ofiar na skwerze prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości ze Świdnicy, Strzegomia i Świebodzic uczczą pamięć ofiar podczas mszy św. w kościele św. Józefa w Świdnicy. Nabożeństwo rozpocznie się 10 kwietnia o 10.00, a później uczestnicy złożą kwiaty i zapalą znicze pod tablicą upamiętniającą tragedię, która znajduje się na kaplicy cmentarnej przy alei Brzozowej.
/asz/
