Strona główna 0_Slider Pomogli ponad 500 zwierzakom. Świdnickie schronisko podsumowało rok

Pomogli ponad 500 zwierzakom. Świdnickie schronisko podsumowało rok

0

Świdnickie schronisko dla bezdomnych zwierząt działa już od czterech lat. Pracownicy i wolontariusze, którzy nie tracą zapału w niesieniu pomocy i opiece nad skrzywdzonymi czworonogami trafiającymi z ulicy lub z interwencji, właśnie podsumowali miniony rok. Nie był to rok łatwy. – Pandemia powodowana chorobą Covid-19 postawiła przed nami wiele wyzwań. Musieliśmy sprostać im wszystkim – wskazują przedstawiciele schroniska.

W 2020 roku świdnickie schronisko przyjęło 506 zwierząt, w tym 293 psy oraz 207 kotów. Nowe domy znalazło 322 podopiecznych, zaś do właścicieli powróciło 98 pupili. – Zwierzęta utrzymywaliśmy przez cały rok. Były psy i koty po zmarłych opiekunach, zabezpieczane z policją w związku z prowadzonymi postępowaniami karnymi, czy po wypadkach drogowych. Zwierzęta były leczone, poddawane niezbędnym zabiegom sterylizacji, kastracji, czipowane, diagnozowane. Rok zakończyliśmy z 97 pupilami na pokładzie – wyliczają przedstawiciele schroniska prowadzonego przez Fundację Mam Pomysł.

Fundacja uczestniczyła w 90 interwencjach ze zwierzętami dzikimi. Wielokrotnie wzywano nas do zwierząt z wypadków, którym niestety nie zawsze udawało się pomóc. Były też podloty, pisklaki, które wypadły z gniazda, czy zagubione na terenach ogrodów sarny. Schronisko z budżetu fundacji wydało 176 skierowań na zabiegi sterylizacji i kastracji psów i kotów. Dodatkowo z pomocą gmin kastrowaliśmy koty wolno żyjące. Przyjmowaliśmy też zwierzęta na domy tymczasowe (około 60 kotów i psów), wydawaliśmy karmę dla ponad setki kotów i kilkudziesięciu psów opiekunów w potrzebie – wymieniają ubiegłoroczne działania.

W działalności świdnickiego schroniska istotną rolę odegrali wolontariusze, których na koniec roku było 141. – Ich praca była w tym roku utrudniona. Mimo to odwiedzali psiaki i kociaki z Pogodnej praktycznie codziennie dając im namiastkę domu – podkreślają pracownicy fundacji, zwracając uwagę na sytuację spowodowaną pandemią koronawirusa, która dla schroniska wiązała się z szeregiem wyzwań. – Zmienialiśmy procedury adopcyjne, możliwości odwiedzin w schronisku, organizację pracy naszego zespołu pracowników i wolontariuszy, czy metody pracy.

Nieodzowna była również rola darczyńców, za co przedstawiciele placówki przy Pogodnej dziękują szczególnie. – Dziękujemy za przekazanie setek kilogramów (ba! tysięcy!) karm, żwirków, środków czystości, itp. Każda darowizna to prawdziwa pomoc i wsparcie dla podopiecznych naszej placówki. Dziękujemy za zaufanie firmom, szkołom, przedszkolom, instytucjom publicznym, grupom zorganizowanym, czy osobom prywatnym. Wasza pomoc w każdej akcji jest niesamowita – podkreślają.

Pomimo tego, że nie udało nam się zorganizować w 2020 roku żadnego festynu, dnia otwartego, wsparliście nas niesamowicie we wszystkich działaniach online. Odbyło się aż 5 bazarków, w tym bazarki ekspresowe. Dzięki nim zyskaliśmy budżet na pomoc czworonogom. W tym roku dzięki pomocy z 1% i darowizn Fundacji Mam Pomysł udało się zakupić myjkę do dezynfekcji boksów, klatki kennelowe, dobrej jakości karmę, czy opłacać utrzymanie podopiecznych w placówce (weterynaria, środki dezynfekujące) – dodają pracownicy schroniska.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt zaczęło działalność 1 stycznia 2017 roku. Właścicielem obiektu jest Urząd Miejski w Świdnicy. Projekt budowy placówki znalazł się wśród zwycięskich zadań budżetu obywatelskiego i na inwestycję przeznaczonych zostało 600 tys. złotych. Rada Miejska postanowiła zwiększyć pulę na tę inwestycję. Ostatecznie koszt budowy schroniska wyniósł 1 mln 800 tys. złotych. Operatorem schroniska jest Fundacja Mam Pomysł z siedzibą w Bielawie.

/FMP Schronisko dla bezdomnych zwierząt, opr. mn/

Poprzedni artykułZnaleziono tablicę rejestracyjną
Następny artykułIzolacja dachu z blachy – zalety wyboru piany PUR