Wezwany na policję nie zamierzał fatygować się na piechotę. Wsiadł do samochodu i przyjechał, a nie przeszkodził mu w tym sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
– Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego świdnickiej komendy zjeżdżali akurat do jednostki, kiedy tuż przed samym budynkiem Komendy Powiatowej Policji zauważyli pojazd marki Mercedes. Kierujący na ich widok zaczął wykonywać nerwowe manewry. Policjanci postanowili zweryfikować, co jest przyczyną takiego zachowania kierowcy – opisuje rzeczniczka prasowa świdnickiej policji Magdalena Ząbek. – Po zatrzymaniu i sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 30-latek wsiadł za kierownicę swojego samochodu osobowego marki Mercedes i ruszył w drogę, mimo że Sąd Rejonowy w Świdnicy orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych aż do kwietnia 2022 roku.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
/opr. red./