W 2019 roku w Świdnicy doszło do 795 kolizji i wypadków. Najczęściej były one spowodowane niezachowaniem bezpiecznej odległości między pojazdami – wskazują autorzy rankingu, w którym przeanalizowano sytuację w ponad osiemdziesięciu największych miastach w Polsce i porównano, ile kolizji oraz wypadków przypada w nich na 1000 mieszkańców.
Eksperci serwisu rankomat.pl, na podstawie danych z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji przeanalizowali ubiegłoroczną sytuację w 84. miastach. Najlepiej w rankingu wypadł Kędzierzyn-Koźle, w którym na 1000 mieszkańców doszło do 7,0 zdarzeń drogowych. W czołówce znalazły się również Siemianowice Śląskie (7,3), Bełchatów (8,1), Stalowa Wola (8,6) oraz Świętochłowice (8,8). Na drugim biegunie zestawienia uplasowały się Katowice, gdzie na 1000 mieszkańców przypadło 23,9 zdarzeń drogowych. Niewiele lepiej wyglądała sytuacja w Rzeszowie (22,0), czy Opolu (21,2).
Jak wypadły dolnośląskie miasta? Najwyższą lokatę zajął Głogów (26. miejsce, 12,5 zdarzeń na 1000 mieszkańców), zaś w połowie stawki uplasowały się: Lubin (34. miejsce, 13,5), Wałbrzych (36. miejsce, 13,6), Świdnica (37. miejsce, 13,9) i Legnica (43. miejsce, 14,5). Najgorzej z miast regionu wypadł Wrocław, plasując się na 75. miejscu (19,8 zdarzeń/1000 mieszkańców).
Jakie były najczęstsze przyczyny wypadków i kolizji w Świdnicy w 2019 roku? Najwięcej zdarzeń drogowych powstało w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości między pojazdami – 165 (20,75% wszystkich). Wśród innych przyczyn wypadków i kolizji znalazły się: nieprawidłowe cofanie – 145 (18,24%), nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu – 125 (15,72%), nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu – 60 (7,55%), nieprawidłowe omijanie – 53 (6,67%).
/rankomat.pl, opr. mn/
