Kolejnych czterech kierowców straciło prawa jazdy na okres trzech miesięcy w wyniku rażącego przekroczenia dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym. Świdniccy policjanci ponownie apelują o zachowanie rozwagi na drodze i bezwzględne stosowanie się do obowiązujących przepisów.
– Pomimo ograniczeń w przemieszczaniu się wynikających z obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, zmniejszony relatywnie ruch pojazdów niektórych kierujących „prowokuje” do jazdy z nadmierną prędkością. Tylko w ciągu ostatnich 2 dni świdniccy mundurowi zatrzymali kolejnych 4 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o 50 km/h – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
– Niechlubną rekordzistką okazała się 21-letni mieszkanka powiatu świdnickiego, która została zatrzymana na terenie gminy Strzegom w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości o 65 km/h. Kierując samochodem osobowym marki Mini Cooper na obszarze obowiązywania ograniczenia prędkości do 50 km/h, kobieta miała na liczniku 115 km/h, czyli jechała aż o 65 km/h za szybko – wskazuje rzecznik KPP Świdnica. Pozostali kierujący „wpadli” jadąc w terenie zabudowanym z prędkością 114, 106 i 102 km/h.
Za popełnione wykroczenie kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi oraz 10 punktami karnymi, a także stracili prawa jazdy na najbliższe 3 miesiące.
/KPP Świdnica, opr. mn/