Polacy coraz częściej korzystają z sieci na urządzeniach mobilnych, co nie znaczy, że muszą używać wyłącznie mobilnych łączy. Wielu użytkowników internetu wykorzystuje zarówno połączenia stacjonarne, jak i mobilne. Na co warto postawić? Jakie plusy i minusy mają te rozwiązania?
Jaki internet wybrać?
Jednym z kluczowych czynników, które bierzemy pod uwagę, wybierając usługę dostępu do sieci, jest prędkość łącza. Z analizy przeprowadzonej w ramach certyfikowanego mechanizmu monitorowania internetu PRO Speed Test możemy się dowiedzieć, ile wynosiły przeciętne prędkości pobierania i przesyłania danych w 2019 roku w zależności od rodzaju połączenia z siecią. Wyniki były następujące:
- internet stacjonarny – prędkość pobierania 123,4 Mb/s i 44 Mb/s w przypadku uploadu,
- internet mobilny – prędkość pobierania 23,4 Mb/s i 11,1 MB/s dla uploadu.
Okazuje się zatem, że – pod względem prędkości – stacjonarny dostęp do sieci zdecydowanie wygrywa. Pojawia się jednak kwestia zastosowania obu rodzajów korzystania z internetu. Mobilnego używamy przede wszystkim na smartfonie lub na innym urządzeniu przenośnym będąc poza domem, czyli tam, gdzie nie mamy dostępu do internetu stacjonarnego. Dla części właścicieli nieruchomości – ze względu na lokalizację ich domu – internet mobilny jest jedyną możliwością korzystania z sieci. Z raportu PBI (Polskie Badania Internetu) ze stycznia 2020 roku wynika, że Polacy najczęściej korzystali z internetu:
- wyłącznie na urządzeniu mobilnym – 41 proc.,
- tylko na komputerze stacjonarnym lub laptopie – 18 proc.,
- z obu możliwości połączenia – 41 proc.
Surfowanie po internecie na urządzeniach mobilnych nie oznacza, że musimy korzystać z oferty operatorów komórkowych. Możemy się łączyć z WiFi, z własną siecią domową. Prędkość nie będzie taka jak w przypadku połączenia przewodowego, ale w dalszym ciągu zdecydowanie wyższa niż przy korzystaniu z dostępu zapewnianego przez operatora mobilnego.
Internet stacjonarny wygrywa również zdecydowanie, jeśli weźmiemy pod uwagę koszty usługi. Internet we Wrocławiu do 500 Mb/s, w ofercie UPC bez zobowiązań jest dostępny za niecałe 70 zł miesięcznie. Jest to prędkość nieosiągalna w przypadku mobilnego dostępu do sieci. Nie przemawiają za nim również koszty. Dodatkowo w dalszym ciągu najczęściej klienci są ograniczeni do kilku lub kilkunastu GB transferu danych miesięcznie – pakiety bez ograniczeń wiążą się z wysokimi kosztami, a i tak często po przekroczeniu pewnej ilości GB transferu prędkość może zostać zmniejszona przez operatora do określonego poziomu.
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się korzystanie z obu usług jednocześnie. W domu czy w biurze warto mieć szybki internet światłowodowy, z którego możemy korzystać również na urządzeniach mobilnych w ramach sieci bezprzewodowej. Taka usługa sprawdzi się najlepiej w przypadku:
- prowadzenia wideokonferencji,
- grania w gry przez internet,
- oglądania online filmów w wysokości rozdzielczości,
- pobierania plików o dużym rozmiarze,
upload danych.
Natomiast z dostępu do sieci w ramach internetu mobilnego warto korzystać wtedy, kiedy jesteśmy poza biurem czy domem. Ten rodzaj usługi sprawdza się przede wszystkim w przypadku korzystania z serwisów społecznościowych, przeglądania stron WWW, obsługi poczty i innych prostych zadań związanych z internetem.
Dlaczego Polacy korzystają z internetu mobilnego? Z badania przeprowadzonego przez UKE w 2018 roku wynika, że przemawia za tym:
- zdecydowanie większa mobilność, możliwość korzystania poza domem – 49,6 proc.,
- fakt posiadania go w pakiecie od operatora komórkowego – 31,6 proc.,
- możliwość zakupu w pakiecie urządzenia w niskiej cenie – 13.3 proc.,
- atrakcyjna cena – 12,9 proc.,
- brak możliwości korzystania z internetu stacjonarnego – 7,5 proc.
Oba rodzaje dostępu do sieci mają swoje plusy i minusy, a wybór oferty powinien wynikać przede wszystkim z indywidualnych potrzeb. Najczęściej potrzebujemy sieci zarówno w domu czy biurze, jak i będąc w drodze, dlatego decydujemy się na obie usługi.
/Artykuł sponsorowany/
