Amitabh Bachchan, legenda kina Bollywood i ambasador Dobrej Woli UNICEF, gościł w świdnickim Kościele Pokoju.
Amitabh Bachchan jest najbardziej znanym aktorem indyjskiego przemysłu filmowego, którego filmografia liczy blisko 180 filmów. Do najbardziej popularnych tytułów należą „Czasem słońce, czasem deszcz”, „Sholay”, „Black” czy „Wielki Gatsby”. Jego kariera trwa nieprzerwanie od 4 dekad. Oprócz znacznego wkładu w rozwój bollywoodzkiej kinematografii, chętnie angażuje się w działania społeczne oraz charytatywne, za które uzyskał tytuł Ambasadora Dobrej Woli UNICEF, a także Ambasadora Fundacji Nelsona Mandeli. Aktor został uhonorowany szeregiem oznaczeń państwowych za swój wkład w sztukę i rozpowszechnianie kultury indyjskiej. W 2007 roku za zasługi dla Świata i Kina nadano mu Order Narodowy Legii Honorowej, będący najwyższym odznaczeniem państwowym we Francji.
Podczas kilkudniowej wizyty na Dolnym Śląsku Bachchan zostanie wyróżniony orderem „Zasłużony dla Kultury Polskiej” oraz medalem „300-lecia Uniwersytetu Wrocławskiego”. Na cześć jego ojca, który uważany jest za największego poetę XX wieku tworzącego w języku hindi, we Wrocławiu ufundowane zostanie polsko-indyjskie stypendium literackie. Amitabh Bachchan zawitał w niedzielę także do Świdnicy, gdzie otrzymał tytuł ambasadora Kościoła Pokoju. – To honor dla osób, które mówią o budowie tolerancji, pokoju, szacunku dla każdego – mówił biskup Waldemar Pytel, gospodarz świątyni wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. – Pragniemy także wspomnieć w Kościele Pokoju pańskiego ojca, znanego na całym świecie poetę. Ważne jest, co przekazujemy naszym dzieciom, jakimi ludźmi się stajemy i dlatego w różnych kręgach kulturowych łączy nas to samo: pamięć o zmarłych, pamięć o tych, którzy uczyli nas życia, uczyli nas szacunku i uczyli nas miłości. Na ambonie Kościoła Pokoju możemy zauważyć trzy postacie, które symbolizują wiarę, nadzieję i miłość. Tego chciałbym panu życzyć – dodał duchowny, oprowadzający gościa po świdnickiej świątyni.
– Adwent to czas oczekiwania. Zadajemy sobie pytanie, jako ludzie, czego oczekujemy. Patrzymy na nasze życie i zadajemy sobie pytanie, kim jesteśmy. To miejsce również zmusza do takich pytań. Zapalone świece pamięci i zapalone świece na ołtarzu dają nam światło. Czy jesteśmy takim światłem dla innych? Myślę, że pan – jako ambasador Dobrej Woli UNICEF, jako ambasador Fundacji Nelsona Mandeli, jeżdżący po całym świecie – jest takim światłem i przykładem ludzkiej otwartości. Oczekujemy na takich ludzi, jak pan. Ludzi niosących nie zło, ale niosących dobro, abyśmy mogli zachować ten świat dla innych. Przed nami wiele do zrobienia, dlatego chcemy być znakiem – znakiem dobra, nadziei, pokoju i miłości. Nie tej pustej miłości, ale miłości opartej na otwartości dla drugiego człowieka. Dziękując za wizytę w Kościele Pokoju, życzę tego pokoju na co dzień, życzę światła i życzę tego, byśmy wszyscy byli tym dobrym znakiem, tam gdzie zostaliśmy postawieni – podkreślał Pytel.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński, mn
