Już od czterech lat uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych w Świdnicy przed Mikołajem zbierają karmę, koce i zabawki dla zwierzaków, pozostających pod opieką schroniska w Gilowie i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Tym razem młodzież pobiła rekord, przynosząc ponad pół tony karmy dla psów i kotów, dziesiątki koców, smyczy, obroży i środków czystości.
Dumy z uczniów nie kryje Anna Foryś-Musik, nauczycielka języka niemieckiego, która akcję prowadzi przy wsparciu anglistki Doroty Schab. – W ubiegłym roku zebraliśmy około 180 kilogramów karmy, ale tym razem wynik przeszedł wszelkie oczekiwania. Na pewno wpływ na tak imponującą zbiórkę miało to, że w szkole mamy podwójny rocznik w klasach pierwszych. W akcję zaangażowali się prawie wszyscy. By zachęcić uczniów, wprowadziłam element rywalizacji. Każda puszka, każdy koc czy obroża były punktowane – mówi koordynatorka zbiórki.
Najwięcej punktów zdobyła klasa IV BT, uzyskując ponad 400 punktów. II miejsce zajęli uczniowie I BT po podstawówce, trzecie – II BT. – Ale podziękowania należą się wszystkim! – dodaje nauczycielka.
Wynik końcowy zbiórki to 530 kg karmy suchej, 150 kg karmy mokrej, 20 obroży i smyczy, 35 zabawek, 100 koców, kołder i ręczników, 21 środków czystości, 10 opakowań żwirku dla kotów. Większość rzeczy trafiła do schroniska dla zwierząt w Gilowie, które szkoła wspiera od kilku lat. Dary, zwłaszcza przeznaczone dla kotów, otrzymał świdnicki TOZ. – Wszystko rozdysponujemy wśród naszych rodzin, które mają zwierzęta, ale brakuje im środków na właściwe ich utrzymanie – tłumaczy prezes Grażyna Grzesik. – To ogromne wsparcie, bardzo dziękujemy uczniom, rodzicom i nauczycielom – dodaje.
Młodzież nie tylko zawiozła dary, ale sprawiła także radość trzem psiakom z Gilowa, które zostały zabrane na długi spacer.
Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcia ZSM oraz TOZ