Prokurator rejonowy zapowiada przeprowadzenie wizji lokalnej na terenie dawnego szpitala przy ul. Westerplatte w Świdnicy. To jeden z elementów rozpoczętego przed tygodniem śledztwa.
Zawiadomienie o naruszeniach prawa budowlanego zgłosił Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. – Zakres postępowania został poszerzony – mówi prokurator rejonowy Marek Rusin. Prokuratura zbada, czy może zachodzić niebezpieczeństwo katastrofy budowlanej, grożące stratami mienia w ogromnych rozmiarach. – Ustaliliśmy, że budynek jest zabytkiem i w związku z tym zostanie sprawdzone, czy nie doszło do nieumyślnego zniszczenia zabytku – dodaje Marek Rusin. Wizja planowana jest jeszcze w miesiącach jesiennych, a mają w niej uczestniczyć obok prokuratora biegły z zakresu budownictwa, przedstawiciel właściciela oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
28 sierpnia 2019 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego złożył do Prokuratury Rejonowej w Świdnicy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez właścicielki niszczejącego, zabytkowego obiektu. – Zgromadzenie Sióstr Św. Elżbiety Prowincji Wrocławskiej nie utrzymuje obiektu (…) w odpowiednim stanie technicznym, a obiekt podlega postępującej degradacji technicznej. Obiekt nie jest dostatecznie zabezpieczony przed dostępem osób trzecich. Obiekt jest nieużytkowany, teren lokalizacji obiektu nie jest dozorowany. Mając zatem na uwadze stwierdzony nieodpowiedni stan techniczny przedmiotowego obiektu budowlanego i wynikające z tego naruszenie przez właściciela obowiązków wynikających z art. 61 Prawa budowlanego, złożenie zawiadomienia uznano za zasadne – tłumaczyła Barbara Rajca, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Na tak stanowczy krok zdecydowano się w efekcie długotrwałych i w większości bezowocnych próbach wpłynięcia na elżbietanki, którym nakazano usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości dotyczących stanu technicznego budynku dawnego szpitala. Lista zastrzeżeń jest bardzo długa. Do 30 czerwca 2019 roku Siostry miały zająć się: uzupełnieniem brakującego pokrycia dachu wykonanego z blachy stalowej, naprawą lub wymianą istniejącego pokrycia dachu z blachy stalowej, naprawą lub wymianą uszkodzonych i nieszczelnych obróbek blacharskich na dachu budynku, gzymsach i attykach, naprawą lub wymianą nieszczelności i uszkodzenia rynien dachowych i rur spustowych.
Zgromadzenie Sióstr Św. Elżbiety od tej decyzji wniosło jednak odwołanie. Identyczna sytuacja miała miejsce wobec wszystkich dotychczasowych działań administracyjnych ze strony nadzoru budowlanego, podejmowanych od 3 lat. Każdy nakaz natychmiast kontrowany był odwołaniem. Jedynym zauważalnym efektem stosowania się do poleceń PINB było wyburzenie wszystkich budynków znajdujących się na szpitalnym terenie, za wyjątkiem zabytkowej altany z czerwonej cegły oraz głównego gmachu szpitala, a także – po wielokrotnych interwencjach służb nadzoru – zabezpieczenia wejścia do budynku poprzez zamurowanie okien i drzwi, co nastąpiło dopiero pod koniec sierpnia 2019 roku.
Popadający w ruinę szpitalny budynek został wybudowany w latach 1927-1929 przez zakon św. Elżbiety. Po wojnie został elżbietankom odebrany i aż do 2010 roku funkcjonował tu szpital powiatowy. W roku 2011 zgromadzenie sióstr św. Elżbiety odzyskało swoją własność. W dawnym szpitalu miał powstać Dom Seniora. Z planów nic nie wyszło, a budynek zaczął ulegać coraz większej dewastacji. W 2017 roku dzieła zniszczenia dopełnił pożar poddasza i dachu.
/asz/mn/