Podczas prac przy budowie ogrodzenia budynku przy ul. Armii Krajowej 26, 26 A i 26 B w Żarowie, mieszkańcy odnaleźli pod warstwą ziemi nagrobek z 1798 roku – taką informację przekazało żarowskie Stowarzyszenie Labiryntarium.
Zdjęcia zamieszczone przez Stowarzyszenie Labiryntarium na portalu społecznościowym
Trudno powiedzieć jednoznacznie z którego cmentarza i kiedy trafił do Żarowa. Z całą pewnością powinien znaleźć się w żarowskim lapidarium (były cmentarz ewangelicki przy ul. 1 Maja) – piszą pasjonaci lokalnej historii.
Tropem odkrycia poszli Andrzej Dobkiewicz i Sobiesław Nowotny na Świdnickim Portalu Historycznym. Odczytali napis z płyty:
Tutaj spoczywa świętej pamięci
Johanna Helena
z domu Loegelin (od red. – dzisiejsza forma Lögelin)
wolnego kupca Gottfrieda Fleischera (od red. – częściowo nieczytelne słowo to: Freykauf.[man] – wolny kupiec)
tu w [Girlachsdorf] ukochana małżonka (od red. – Gniewków? Gilów?)
wcześniej owdowiała jako Küglerin.
Urodziła się 25 lipca 1741.
i zmarła
nie pozostawiając spadkobierców(od red. – latorośli z ciała – Leibeserben)
3 lipca 1798.
Kupiec Fleischer był więc przynajmniej drugim mężem Johanny Heleny, która z żadnego z małżeństw nie doczekała się dzieci, a przynajmniej nie posiadała ich w chwili śmierci. O ile z pierwszego lub drugiego małżeństwa takowe się urodziły, mogły umrzeć w młodym wieku, zważywszy na dużą śmiertelność dzieci w jej czasach.
Osobną kwestią pozostaje miejsce pochówku Johanny Heleny Fleischer. Nazwę Girlachsdorf nosiły przed 1945 r. i we wcześniejszych wiekach dwie miejscowości: Gniewków (obecnie gmina Dobromierz, powiat świdnicki) i Gilów (obecnie gmina Niemcza, powiat dzierżoniowski. Płyta pochodzi z którejś z tych miejscowości, bowiem inskrypcja na niej wyraźnie stwierdza tu w [hier in]. W obu miejscowościach istniały kościoły i cmentarze. Ze względu na odległość można zaryzykować tezę, że pochodzi ona z Gniewkowa, ale odpowiedź na to dałaby jedynie analiza ewentualnie zachowanych ksiąg parafialnych dla obu miejscowości i dla okresu w jakich żyła Johanna Helena Fleischer – opisują Dobkiewicz i Nowotny. Szczególne gratulacje składają mieszkańcom Żarowa, którzy docenili znaczenie historyczne płyty i zadbali, by nie została zniszczona lub wyrzucona.
/opr. red./