Strona główna 112 Hałasująca kamera i „kosiarka” pracująca o północy. Wybrane interwencje strażników

Hałasująca kamera i „kosiarka” pracująca o północy. Wybrane interwencje strażników

1

Od 19 do 25 kwietnia świdnicka Straż Miejska interweniowała 154 razy. Spośród wielu przeprowadzonych działań, strażnicy wybrali ich zdaniem najbardziej warte uwagi lub nietypowe, które opisali w cotygodniowym podsumowaniu.

zdjęcie ilustracyjne

Oto wybrane interwencje straży miejskiej:

19 kwietnia 2019 roku o godz. 22.25 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące zakłócania ciszy nocnej w rejonie skrzyżowania ulicy Wodnej i Mieszka I. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie wskazany przez zgłaszającego sprawca nocnych hałasów. Mężczyzna twierdził, że ciszę nocną zakłóca kamera monitoringu miejskiego. Urządzenie wydawało dziwne jęki i piski w czasie zmiany położenia obiektywu. Skierowany na miejsce patrol potwierdził ten fakt. O ile w dzień te odgłosy nikomu nie przeszkadzały, to jednak w nocy, gdy ustały miejskie hałasy, zawodzenie kamery było dość uciążliwe. Kamera trafiła do serwisu, a mieszkańcy mogli spokojnie odpoczywać w nocy.

20 kwietnia 2019 roku o godz. 13.40 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące psa przywiązanego do drzewa w parku przy ulicy Gdyńskiej. Skierowany na miejsce patrol szybko zlokalizował zwierzę. Jak ustalono pies był tam pozostawione od kilku godzin. Niestety nie udało się ustalić innych okoliczności pozostawienia w parku psa, który musiał trafić do schroniska dla zwierząt.

21 kwietnia 2019 roku o godz. 2.07 operator monitoringu wizyjnego zauważył mężczyznę, który bez skrępowania załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne na ulicy Łukowej. Przybyli na miejsce strażnicy wyjaśnili mężczyźnie gdzie i w jaki sposób należy załatwiać tego typu potrzeby. Niestety lekcja ta była dość droga. Interwencja zakończyła się mandatem karnym.

21 kwietnia 2019 roku o godz. 10.00 – wyjątkową spostrzegawczością wykazał się jeden z funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Świdnicy. W czasie rutynowego patrolu ulicy Pułaskiego zauważył on mężczyznę, którego zdjęcie wcześnie dostrzegł w Komendzie Powiatowej Policji w czasie jednej z odpraw. Okazało się, że jest to osoba poszukiwana listem gończym przez policję. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony interwencją strażników i nie stawiał oporu przy ujęciu.

22 kwietnia 2019 roku o godz. 18.45 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańców jednej z kamienic na ulicy Wyspiańskiego. Lokatorzy zostali sterroryzowania przez agresywnego psa, który pojawił się na klatce schodowej i atakował każdego, kto chciał opuścić swoje mieszkanie. Skierowany na miejsce patrol straży wezwał do pomocy pracowników schroniska dla zwierząt. Ostatecznie udało się odłowić agresywne zwierzę. Strażnicy ustalili właściciela psa. W związku z faktem, że nie było to jego pierwsze zaniedbanie w zakresie opieki nad zwierzęciem, sprawa zakończyła się mandatem karnym.

22 kwietnia 2019 roku około północy do dyżurnego straży miejskiej zadzwonił zbulwersowany mieszkaniec ulicy Świerkowej, twierdząc, że w pobliżu jego domu ktoś kosi trawę „traktorkiem”. Natychmiast na miejsce udał się patrol naszej jednostki. Już z daleka było słychać dźwięki pracującej maszyny, jednak nie była to kosiarka, lecz maszyna służąca do malowania pasów na jezdni. Jak co roku, wiosną, zarządcy dróg odnawiają oznakowanie poziome na jezdniach. W celu uniknięcia utrudnień w ruchu prace te wykonywane są w godzinach nocnych.

/SM Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułParkowanie w centrum. Kosmetyczne poprawki w SPP to za mało?
Następny artykułZderzenie trzech aut na Esperantystów [FOTO]