Dlaczego taki obiekt marnuje się w samym centrum Świdnicy? – od lat pytają ci, którzy pamiętają czasy świetności boiska przy ul. Kościelnej. Zapomniany teren sprzątnęli mieszkańcy. Teraz czekają na działania władz miasta.
O akcji mieszkańców poinformowała pani Iwona w komentarzu pod jednym z postów na profilu prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej.
–Witam Pani Prezydent nawiązując do Pani wypowiedzi w sprawie oczyszczania terenów miejskich chcę zwrócić uwagę na boisko przy ul. Kościelnej dawniej należące do ZSZ obok pl.Pokoju. To co tam się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Nikt się tym nie interesuje a przecież to teren miasta, o ile się orientuję. Zjeżdżają się samochodami wyrzucają śmieci z bagażników po remontach i nie tylko. Wstyd dla miasta, a w szczególności wtedy gdy wycieczki z Niemiec przyjeżdżają i idą chcąc obejrzeć zabytkową bramę boczną prowadzącą na pl. Pokoju a tam proszę bardzo, wysypisko im się kłania. My, lokatorzy z budynku 13 wzięliśmy sprawę w swoje ręce i ile było można zrobić, to zrobiliśmy ale niestety wory ze śmieciami stoją w szeregu do zebrania i wysypu mamy nadzieję, że ktoś się właśnie tym zainteresuje i to pozbiera, i zrobi porządek na boisku. Pamiętam dawniej, za kadencji Pana Murdzka przyjeżdżały ciągniki z Farmy Miejskiej, jak i też z Tranzusa sprzątali kosili, a teraz pies z kulawą nogą tu nie zagląda. W sąsiedztwie jest Fundacja Serce, dzieci śmiałoby miały gdzie wyjść pograć w piłkę lub w inne zabawy no ale cóż nie ma odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Myślę, że Pani coś w tym kierunku zrobi – napisała pani Iwona wczoraj.
Dzisiaj worki nadal leżały tam, gdzie zostawili je mieszkańcy po społecznym zrywie. Nie ma również odpowiedzi od prezydenta miasta. Kiedy ostatnio firmy działające na zlecenie miasta sprzątały to miejsce? Jakie są plany wobec dawnego boiska – takie pytania skierowaliśmy do rzecznika prasowego magistratu.
Swidnica24.pl temat poruszała już w 2016 roku. Wówczas Magdalena Dzwonkowska z UM odpowiedziała: – Boisko to od ponad 20 lat jest niezagospodarowane i niewykorzystywane jako miejsce rekreacyjne. Docelowo chcemy ten teren przywrócić do użyteczności, z uwagi jednak na brak środków finansowych na pewno nie nastąpi to w tym roku.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński