Nie wiadomo czy był to bardzo głupi żart, czy były to porachunki. Po godzinie 22:00 w jedno z okien budynku socjalnego, znajdującego się przy ulicy Garbarskiej w Świdnicy, ktoś rzucił butelką wypełnioną cieczą łatwopalną z palącą się szmatą.
Od ognia momentalnie zajęła się firana i folia, która była w oknie zamiast szyby. Na miejsce natychmiast wezwana została straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Ucierpiała jedynie kobieta, która przebywała w mieszkaniu. Sprawę bada policja.
Dziękujemy za CYNK
[photospace]