Grupa młodych mieszkańców Białorusi przyjechała, jak co roku, spędzić wakacje na Dolnym Śląsku. W piątek, 6 lipca byli gośćmi gminy Żarów. Na specjalne zaproszenie burmistrza Leszka Michalaka młodzi Białorusini wspólnie z dziećmi z grup zajęciowych z terenu gminy Żarów spędzili dzień „na żaglach” na Zalewie Mietkowskim.
– Cała akcja to owoc dobrej współpracy z marszałkiem województwa dolnośląskiego, którego gośćmi byli nasi rodacy z Białorusi. Po raz kolejny już dzieci z Białorusi korzystają z naszej gościny. A dziś z wszystkich atrakcji zorganizowanych nad zalewem Mietkowskim. Jak tylko możemy staramy się zagospodarować ten jeden dzień do wspólnej zabawy nad wodą razem z naszymi dziećmi z gminy – mówi burmistrz Leszek Michalak.
Zadowolenia z przygotowanych przez gminę Żarów atrakcji nie kryli również młodzi uczestnicy wyprawy oraz ich opiekunowie. – Już od 20 lat zapraszam młodzież i dzieci z polskich rodzin z Białorusi na edukacyjne wakacje. To też szkoła letnia, która w tym roku trwa od 1 do 12 lipca. W ramach wakacyjnego wypoczynku odbywają się różne zajęcia i wykłady. Dziś nasi uczestnicy odpoczywają nad zalewem w Borzygniewie. Dla nich jest to forma nagrody za całoroczną ciężką pracę i poświęcenie. Ten projekt jest także ważny z tego względu, aby zmobilizować ich do podtrzymywania polskiej kultury, chęci uczenia się języka polskiego. Cenimy sobie współpracę z burmistrzem Żarowa. Cieszymy się, że każdego roku burmistrz o nas nie zapomina i zaprasza nas na wspólny wypoczynek nad wodą – podkreśla Julian Golak wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, opiekun dzieci i młodzieży z ramienia marszałka województwa dolnośląskiego.
Specjalnie dla młodych mieszkańców Białorusi, ale także dzieci z grup zajęciowych przygotowano wiele atrakcji. Wśród nich pływanie żaglówkami i łódkami, za sterami których zasiadali burmistrz Leszek Michalak, Waldemar Baranowski prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Żarowie, Mateusz i Maciej Michalak oraz strażacy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Były także kiełbaski z ogniska i obiad przygotowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Bukowa „Nasz Buków”. Na naszych gości czekały pyszne pierogi, drożdżowe bułeczki i kompot własnej roboty. Nad bezpieczeństwem dzieci i młodzieży czuwali strażacy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. W projekt zaangażowali się również pracownicy żarowskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
/UM Żarów, opr. mn/
