W rowie zakończył jazdę jeden z kierowców, jadących drogą krajową nr 35 za Marcinowicami. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania.
Jak relacjonuje jeden ze świadków, samochód wyprzedzał ciąg pojazdów. Kierowca nie zapanował nad kierownicą i wpadł do rowu. Na pomoc ruszyli inni kierowcy i wydostali mężczyznę ze zniszczonego auta. W tym czasie doszło do kolejnego zdarzenia.
Jak informuje Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy, 36-letni kierowca, jadący samochodem Audi z Wrocławia w kierunku Świdnicy nie zachował ostrożności. Auto wpadło do rowu i uderzyło w drzewo. Mężczyzna doznał złamania nogi.
Kiedy inni kierowcy udzielali poszkodowanemu pomocy, tuż obok do rowu wpadł kolejny samochód. – 20-letni kierowca Rovera nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze – mówi oficer prasowy świdnickiej policji. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 220 złotych i 6 punktami karnymi.
Za CYNK i zdjęcie dziękujemy czytelnikowi Swidnica24.pl