Szkoła Podstawowa nr 4 w Świdnicy podsumowuje rok, w którym nie brakowało licznych akcji charytatywnych. Uczniowie wspierani przez rodziców i nauczycieli, nie szczędzili energii i serca, by nieść pomoc potrzebującym.
Przez cały mijający rok społeczność Szkoły Podstawowej nr 4 w Świdnicy starała się pokazać, że w życiu ważny jest drugi człowiek. Zwłaszcza ten, dla którego los nie okazał się zbyt łaskawy.
Szkoła brała udział w różnych działaniach na rzecz potrzebujących. – Towarzyszyliśmy dzieciom z chorobami nowotworowymi z Przylądka Nadziei we Wrocławiu, dla których zebraliśmy gry i klocki, dzięki którym czas spędzony w szpitalu może być łatwiejszy. Wsparliśmy trzy rodziny i przygotowaliśmy dla Nich Szlachetną Paczkę,a w niej pralkę, węgiel, odzież zimową oraz artykuły spożywcze i chemiczne. Wspieraliśmy Dom Dziecka w Świdnicy i działalność PCK. Staraliśmy się także odmienić życie czworonogów z naszego miejskiego schroniska. Wciąż usypujemy Górę Grosza dla dzieci wychowujących się poza swoją rodziną – wymieniają pedagodzy.
W pomoc bardzo zaangażowani byli uczniowie i ich rodzice. – Dziękujemy za wszystko, za cierpliwość, zrozumienie, pomoc, a przede wszystkim hojne serca, w których zawsze jest miejsce dla drugiego człowieka. Cieszymy się, że tak mnóstwo ludzi widzi sens w pomaganiu innym. Jakie mamy postanowienie noworoczne? Chcemy być jeszcze lepsi, a z takimi uczniami i rodzicami na pewno nam się uda – dodają.
/Szkoła Podstawowa nr 4 w Świdnicy/