W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej jest ich 97 (plus 4 pracowników cywilnych), w 53 ochotniczych jednostkach – około 1,5 tysiąca. Wczoraj obchodzili swoje święto, ale uroczystości z okazji Dnia Strażaka z wielką pompą zostaną zorganizowane jutro, 6 maja na placu Jana Pawła II w Świdnicy. Okazja jest w tym roku szczególna – 65. rocznica zawodowego pożarnictwa na ziemi świdnickiej. – Od maleńkości marzyłem o pracy w straży pożarnej, patrząc na swojego dziadka – strażaka ochotnika – wspomina sekcyjny Rafał Bawoł, w PSP od 6 lat. Ogniomistrz Jarosław Rymsza (13 lat w PSP) imał się wielu zawodów. – Szukałem nowych wyzwań i udało się – uśmiecha się zadowolony z życiowego wyboru. Dla obu strażaków i wszystkich ich kolegów to nie tylko zawód, a przede wszystkim pasja.
– Pamiętam wielki pożar stodół w Osieku, gdzie mieszkali moi dziadkowie – opowiada Rafał. – Tych emocji nie zapomnę nigdy. I tego podziwu dla strażaków, którzy walczyli z potężnym ogniem. Wtedy już wiedziałem na pewno, co chcę robić w życiu. Brałem udział w zawodach strażackich dla młodzieży, zdobyłem stary hełm i pas strażacki, które były moim skarbem. A później, na IV roku AWF-u złożyłem podanie o przyjęcie do świdnickiej straży. Trafiłem na czas, gdy jednostka była już świetnie wyposażona i zorganizowana. Mamy nowoczesny sprzęt, jesteśmy przeszkoleni w różnych dziedzinach, np. w ratownictwie wysokościowym (Rafał jest także ratownikiem medycznym , przyp. Red.). A że pieniądze nie za wysokie? Pieniądze to nie wszystko! Liczy się pasja.
Jarosław Rymsza i Rafał Bawoł
– I nietuzinkowa praca – dodaje Jarosław. – Nie stoimy 8 godzin przy jednej maszynie, wciąż coś się dzieje, a przy tym jesteśmy doceniani przez ludzi i szanowani. To ogromna motywacja. Pewnie, że i nam zdarzają się błędy, ale chyba rzadziej niż przeciętnie. Każdy z nas ma wpojone procedury, wie, co do niego należy i podczas akcji nie ma mowy o jakimś przypadkowym, chaotycznym działaniu. Wszystko musi grać jak w jednym organizmie.
– Ja wiem, że słowo „procedury” jest strasznie biurokratyczne, ale między bajki trzeba włożyć obrazki z filmów, gdzie strażacy – herosi, w rozpiętych kurtkach, wbrew zgodzie przełożonych wchodzą w ogień – śmieje się Rafał. – Te procedury ratują życie ludziom i nam. Co komu po martwym strażaku?
Najtrudniejsze chwile? – To te, kiedy odnajdujemy martwe osoby – mówi Jarosław. – Kiedy mamy jeszcze nadzieję, że po rozcięciu samochodu wyciągany człowiek będzie żył, a tu niestety, albo podczas pożaru… To zostaje w pamięci na zawsze.
– Czy się boję? – Rafał się nie zastanawia. – Oczywiście! Kiedy przestanę się bać, zrezygnuję z pracy w straży.
Wszystkim strażakom życzymy tyle powrotów, ile wyjazdów!
Dzień Strażaka 1989, archiwum PSP
Program obchodów:
- 8.30 – Zbiórka pocztów sztandarowych na pl. Jana Pawła II w Świdnicy.
- 8.45 – Wymarsz pododdziałów i pocztów sztandarowych do KATEDRY ŚWIDNICKIEJ.
- 9.00 – Msza św.
- 10.00 – Uroczysta akademia pl. Jana Pawła II w Świdnicy (wręczenie wyróżnień, odznaczeń i awansów, ślubowanie nowo przyjętych strażaków, przekazanie sprzętu, odsłonięcie tablicy pamiątkowej).
- 12.00- Piknik Strażacki.
- 16.00- Zakończenie obchodów.
W trakcie obchodów jubileuszu 65 – lecia zawodowego pożarnictwa na ziemi świdnickiej nastąpi odsłonięcie tablicy pamiątkowej, która będzie umieszczona pod kolumną św. Floriana na dziedzińcu Katedry Świdnickiej w hołdzie uznania zasług strażaków ziemi świdnickiej. Na uroczystości zaproszeni zostali strażacy OSP z miasta partnerskiego Biberach.
W trakcie uroczystości nastąpi oficjalne przekazanie przez panią wójt Teresę Mazurek średniego samochodu ratowniczo – gaśniczego Renault Midlum dla OSP Lutomia i drabiny mechanicznej SD – 30 Iveco Magirus przez strażaków OSP z Biberach dla strażaków OSP w Świdnicy.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy wydała okolicznościową publikację związaną z jubileuszem 65 – lecia zawodowego pożarnictwa na ziemi świdnickiej.
NIESPODZIANKA DLA CZYTELNIKÓW SWIDNICA24.pl
Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Szuszwalak przekazał dla naszych Czytelników 5 egzemplarzy unikatowej publikacji, której nie będzie można nigdzie kupić. Otrzymają ją osoby, które pierwsze wyślą e-mail na adres [email protected]. Proszę wpisać w treści „Straż Pożarna” publikacja, swoje imię, nazwisko i telefon kontaktowy.
Agnieszka Szymkiewicz
