Padający od kilku godzin mokry i ciężki śnieg przestał był atrakcją. Prądu nie ma w części Świdnicy i wielu okolicznych miejscowościach. Zablokowany dojazd krajową 35-tką ze Świebodzic do Wałbrzycha. W powiecie nieprzejezdnych kilkanaście dróg. W Świdnicy na ulicy Marii Kunic drzewo spadło na zaparkowane samochody. Utrudnienia mogą potrwać nawet do jutra, bo służby stalel otrzymują nowe zgłoszenia.
Bez zasilania są m.in. Osiedle Zarzecze, Kolonia i ulica Wodna. Bez prądu także Stanowice, Witoszów Dolny, Górny, Pogorzała. Zerwane gałęzie blokują przejazd przejazd między Złotym Lasem a Modliszowem, z Bojanic do Pieszyc, Dziećmorowicami a Złotym Lasem i Lubachowem. Utrudnienia na trasie Strzegom – Świdnica, Żarów – Strzegom, Strzelce – Chwałków, Marcinowice – Kątki. Drzewo zatarasowało przełęcz Tąpadła. Wiele gałęzi uszkodziło zaparkowane pod drzewami samochody. Jest bardzo ślisko, na drodze krajowej nr 35 pracują pługi śnieżne.
Świdnicka Straż pożarna odebrała kilkadziesiąt zgłoszeń i stale napływają nowe. Przy usuwaniu drzew i gałęzi pracuje 40 strażackich zastępów. Działa Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.Na poprawę sytuacji na razie się nie zanosi.
Około 17.00 dostawy energii były przywrócone w większości miejscowości powiatu świdnickiego. W regionie wałbrzyskim w ciągu dnia uszkodzonych zostało 50 linii średniego napięcia.
[photospace]