27 lipca 35 – letni mieszkaniec Świdnicy na swoim rowerze przyjechał do jednego ze sklepów na terenie miasta. Sam wszedł do środka, a swój jednoślad bez żadnego zabezpieczenia pozostawił przed wejściem do budynku. Kiedy po 10 minutach wyszedł, stwierdził jego brak. O całym zajściu powiadomił dyżurnego świdnickiej komendy, który niezwłocznie wysłał na miejsce patrol. Już po kilku minutach od zdarzenia funkcjonariusze, kilka ulic dalej zatrzymali 23 – latka podejrzanego o ten czyn.
Policjanci odzyskali także skradziony rower, którego wartość poszkodowany wycenił na 700 zł.
Zatrzymany odpowie teraz za swój czyn przed sądem. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
/Źródło KPP w Świdnicy/