Ogromne zaskoczenie kierowców wzbudził niecodzienny użytkownik pasa jezdni przy ul. Łukasińskiego, który około godziny 9.30 dziarsko maszerował wzdłuż cmentarza.
Osiołek przemierzył trasę od ulicy Esperantystów, przez Łukasińskiego i został zatrzymany dzięki przypadkowemu przechodniowi na ulicy Długosza na osiedlu Zawiszów. Mężczyzna wezwał Straż Miejską, która dotarła do właścicieli. Zwierzę pochodzi z hodowli w Lubachowie i bierze udział w terapii dla dzieci niepełnosprawnych. Szeroko o tym zagadnieniu pisaliśmy na portalu w artykule „Onoterapia czyli terapeutyczna siła osiołka”.
/red./