W całej Polsce osoby prowadzące przedsiębiorstwa cyrkowe wygrywają w sądach administracyjnych sprawy przeciwko samorządom, które nie chcą wynajmować gminnych terenów cyrkom ze zwierzętami. Zarządzenie w tej sprawie prezydent Świdnicy wydała w lutym tego roku, przyłączając się do m.in. Warszawy, Łodzi, Słupska.
Również Świdnica przegrała przed WSA z przedstawicielami jednego z przedsiębiorstw cyrkowych. Wyrok zapadł pod koniec października, do Urzędu Miejskiego uzasadnienie wpłynęło w listopadzie. Zarządzenie prezydent Świdnicy nie dopuszczało wynajmowania terenów gminnych cyrkom ze zwierzętami oraz zakazywało reklamowania spektakli na nośnikach należących do miasta i sprzedaży biletów za pośrednictwem miejskich instytucji. WSA uznał, że takie zarządzenie godzi w wolność gospodarczą i dyskryminuje podmioty gospodarcze, prowadzące działalność zgodnie z prawem. Sąd zasadził na rzecz skarżących po 790 zł zwrotu kosztów.
– Zakaz występu cyrków ze zwierzętami na terenie Świdnicy wydany w formie zarządzenia miał pewne symboliczne przesłanie. Z góry zdawaliśmy sobie sprawę, iż może to być podważone, jeśli chodzi o przepisy prawa, ale dopuściliśmy taki precedens, ponieważ chcieliśmy poruszyć opinię publiczną i zwrócić uwagę na to, iż występujące w cyrkach zwierzęta nie zawsze traktowane są w sposób godny i należyty – mówi prezydent Beata Moskal-Słaniewska. – I najlepsze tłumaczenia właścicieli cyrków nie są w stanie przekonać mnie i innych samorządowców, iż tresowanie zwierząt i przewożenie ich w klatkach przez tysiące kilometrów każdego roku, przetrzymywanie w zamkniętych i ciasnych pomieszczeniach przez dużą część doby, to jest najlepsze wyjście i zapewnienie im właściwych warunków. Zwierze, jak każda żyjąca istota, ma prawo do godności, a tresowanie na przymus według mnie czymś takim nie jest. Nie będziemy się od tego wyroku odwoływać, jeżeli zdarzy się nam prośba o dzierżawę terenu od cyrku ze zwierzętami, będziemy odmawiać takiej zgody. Miło mi jest, że świdniccy przedsiębiorcy, którzy dysponują terenami na których do tej pory występowały cyrki, również takiej zgody nie udzielają, nie podpisują takich umów, dopuszczają do dzierżawy jedynie cyrki bez zwierząt lub wesołe miasteczka.
W Świdnicy wielokrotnie organizowane były akcje edukacyjne i protesty w ramach „Cyrku bez zwierząt”. Wynajmowania swojego terenu odmówiła cyrkowi także jedna z prywatnych właścicielek gruntu.
Agnieszka Szymkiewicz
