Steve Martin, głównie znany nam z komedii, tym razem zajął się pisaniem. I nie, nie jest śmiesznie. Choć – trzeba przyznać – od czasu do czasu można się uśmiechnąć. Być może jest to proza kobieca, dlatego też to właśnie do płci żeńskiej treść tej książki bardziej przemówi. Jednak uważam, że jest to zupełnie coś innego niż zwykle oferuje nam rynek wydawniczy.
Autor: Steve Martin
Przekład: Jacek Konieczny
Tytuł: Piękny przedmiot
Rok wydania: 2013
Wydawca: W.A.B.
Piękny przedmiot nie jest komedią romantyczną w stylu Nigdy w życiu, choć wątek miłosny został dyskretnie przemycony w fabule. Dzięki tej powieści mamy możliwość poznania wielkiego świata sztuki, aukcji, na których licytowane są nie tylko obrazy znanych malarzy, lecz także artystów mniej popularnych. Obrazy mogą być obiektami pożądania, biją się o nie najbardziej zachłanni smakosze dobrej sztuki.
Uwagę przykuwa główna bohaterka, Lacey, bardzo sprytna i inteligentna kobieta, która powoli pnie się nam sam szczyt swojej kariery i zdobywa wiedzę godną najbardziej wybrednego konesera i kolekcjonera sztuki. Mimo to jej przebiegłość czasem nie wystarcza. Czasem bowiem jeden błąd może wiele kosztować.
Ponadto, dla równowagi, poznajemy także mężczyznę, który wydaje się zupełnie zagubiony w tym świecie. Jest dość nieporadny w życiu: zarówno zawodowym, jak i prywatnym. A jednak ten dziwny duet potrafi razem wykręcić niezły numer.
Nie pozostaje mi nic innego poza poleceniem Państwu tej historii, w której Nowy Jork tętni życiem. I choć nie jest to sensacja, w której po jednym zwrocie akcji, pojawia się następny, chcemy wiedzieć, co będzie dalej i o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
Agnieszka Pohl
Agnieszka Pohl – żona, matka, filolog. Ma obsesję na punkcie książek i mlecznej czekolady. Kiedy nie ma pod ręką książki, czyta etykiety na opakowaniach. Stworzyła Obsesyjną Biblioteczkę (http://obsesyjnabiblioteczka.pl), ale częściej znajdziecie ją na blogu (http://obsesyjnabiblioteczka.pl/blog).
