Dwukrotnie musiała minionej nocy interweniować straż pożarna na ulicy Jałowcowej w Świdnicy. Najpierw około godz. 3.00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o zaprószeniu ognia w pojemnikach na śmieci. Natomiast 7 min później zawiadomiono o palącym się mieszkaniu w budynku przy tej samej ulicy. Na miejsce przyjechały 4 jednostki straży pożarnej, ale okazało się że dym wydobywa się nie z mieszkania, a z piwnicy. Niebezpieczeństwo zostało szybko zażegnane, więc nie było konieczności ewakuacji mieszkańców. Jednak ze względu na duże zadymienie klatki schodowej większość lokatorów spędziła nieco czasu na balkonach.
Monika Filipowska