– Proszę spróbować pójść na pływalnię w normalnych godzinach. Dla osób pracujących nie ma takiej możliwości. Nawet godziny ranne 8-9 i wieczorne 19 zawsze dostępne są zarezerwowane – alarmuje czytelnik Swidnica24.pl. Czy kryta pływalnia przy ulicy Równej w Świdnicy przestała być dostępna dla zwykłych mieszkańców? OSiR broni się i wskazuje, że tygodniowo ogólnodostępnych godzin jest 31.
– Chciałbym zwrócić uwagę na zarządzanie Pływalnią Miejską utrzymywaną z podatków mieszkańców. W tej chwili Pływalnia stała się basenem szkolno-prywatnym. Zarządzający udostępnia godziny komukolwiek kto zapłaci i w sposób nieograniczony szkołom. Proszę spróbować pójść na pływalnię w normalnych godzinach. Dla osób pracujących nie ma takiej możliwości. Nawet godziny ranne 8-9 i wieczorne 19 zawsze dostępne są zarezerwowane. O godziny popołudniowe trwa walka prawie na noże pomiędzy rehabilitacją, prywatnymi godzinami pływania oraz aerobikiem, właściwie bez ładu i składu, kto pierwszy ten lepszy. Emeryci którzy chodzili rano są skazani na godziny sportowe lub wyjazd z miasta na baseny poza Świdnicą. Uważam, że istnieje potrzeba istotnej zmiany w sposobie zarządzania basenem i udostępnianiem go mieszkańcom a nie zarabianiem ich kosztem – napisał pan Tomasz.
Przemysław Grzyb, odpowiedzialny za marketing w świdnickim Ośrodku Sportu i Rekreacji wylicza: Basen (cały!) jest ogólnodostępny od poniedziałku do piątku przy wejściach na godz. 7.00, 15.00 (oprócz poniedziałku), 20.00 (za wyjątkiem poniedziałku i piątku) i 21.00. Dodatkowo ogólnodostępna pływalnia jest również we wtorek o godz. 8.00. W soboty ogólnodostępne wejścia są na godziny: 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00 i 17.00 oraz przez całą niedzielę (10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00, 17.00). Łącznie 31 godzin ogólnodostępnych przy 13 godzinach komercyjnych. Dodatkowo od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-14.00 z basenu korzystają uczniowie świdnickich szkół podstawowych i gimnazjalnych. Nie są to godziny komercyjne, gdyż szkoły są zwolnione z opłat za korzystanie z basenu. W powyższym terminarzu nie zostały ujęte wejścia od poniedziałku do piątku na godzinę 16.00, które są zarezerwowane dla uczestników programu „Umiem pływać”. Program dla uczniów klas I-III świdnickich szkół podstawowych na terenie województwa dolnośląskiego prowadzi Dolnośląska Federacja Sportu i finansowany jest ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Czyli, poza sobotą i niedzielą, trzeba albo wstać skoro świt, albo wpaść o 15.00, albo dopiero o 20.00. W sumie na 78 godzin, gdy basen działa, 47 jest zajętych przez szkoły i firmy. Przemysław Grzyb odrzuca jednak zarzut czytelnika o lekceważenie potrzeb mieszkańców: – Naturalną rzeczą jest, że staramy się zarabiać również na wynajmowaniu obiektu klubom sportowym i innym grupom zorganizowanym. Przytoczony wyżej stosunek liczby godzin komercyjnych (13) do ogólnodostępnych (31) przekonuje, że staramy się tak zarządzać obiektem, aby usatysfakcjonować zarówno mieszkańców, jak i inne podmioty.Ponadto warto dodać, że w związku z faktem, że aktualnie nie są czynne baseny przy SP 4 oraz basen przy szkole przy ulicy Wałbrzyskiej, rozważamy możliwość przedłużenia działania basenu przy ulicy Równej, aby sprostać już zauważanej większej liczbie klientów indywidualnych i grupowych.
Amatorzy pływania w tej chwili skazani są w Świdnicy tylko na pływalnię przy ul. Równej. Basen przy Szkole Podstawowej nr 4 zostanie uruchomiony 15 września. – To normalny termin, nigdy nie zaczynamy z pierwszym dzwonkiem – mówi dyrektor Ryszard Chołko. – Woda już jest, w poniedziałek zostaną pobrane próby do badań. Basen oczywiście będzie dostępny także dla mieszkańców, głównie w godzinach porannych i wieczornych. Na pewno będziemy obiekt wynajmować zorganizowanym grupom.
Na poprawę sytuacji w najbliższych latach nie ma co liczyć. W planach nie ma budowy nowej pływalni. Świdniczanie mogą wybrać się do sąsiadów. Aquaparki działają w Wałbrzychu, Świebodzicach i Bielawie. 10 września dostępny będzie nowy basen w Żarowie.
/asz/