Wzmożona liczba wezwań, zwłaszcza do osób starszych to efekt upałów panujących w Świdnicy. Karetki pogotowia ratunkowego kursują niemal non stop po mieście. Znacznie więcej niż zwykle jest wezwań do zasłabnięć, omdleń, a niekiedy nawet do przypadków krótkotrwałej utraty pamięci. W południe termometry wskazywały 32 stopnie C.
Osoby starsze w takie dni jak dzisiejszy, powinny unikać nie tyle wychodzenia z domu, co przebywania na słońcu. W dusznych mieszkaniach nie każdy może wytrzymać, więc spacer do pobliskiego zacienionego parku nie zaszkodzi. Seniorzy powinni jednak pamiętać o zażyciu przepisanych leków, zabraniu ze sobą czegoś do picia i koniecznie o chronieniu głowy letnim kapeluszem, kaszkietem, a nawet parasolem.
Oprócz seniorów na skutki upałów najbardziej narażone są dzieci. One też nie powinny przebywać na słońcu w godzinach od 11.00 do 16.00 i koniecznie nosić nakrycie głowy. Młode mamy mają skłonność do ubierania dzieci zbyt ciepło ze strachu przed przeziębieniem. A tymczasem to duży błąd, dziecko ma być ubrane tak samo jak mama – to żelazna zasada, której należy przestrzegać.
Takie upały mogą według synoptyków utrzymać się jeszcze do czwartku. Potem temperatura spadnie o kilka stopni, ale na krotko. Od niedzieli znów będzie gorąco.
red