Trwa remont dużych organów w Kościele Pokoju. Powoli wracają na swoje miejsce piszczałki, które mozolnie trzeba teraz nastroić.
Wyremontowany jest już prospekt organowy, który wykonano około roku 1784 i kontuar, zwany też stołem gry, czyli miejsce pracy organisty. Z rzeczy niewidocznych po konserwacji są także: wiatrownica, taktura tonowa, rejestrowa, miechy i mieszki oraz mechanizm w stole gry, który przeszedł pozytywnie próby szczelności. Teraz przyszła pora na serce instrumentu zbudowanego w świdnickiej firmie Schlag und Söhne w roku 1880, zmodernizowanego ostatni raz w 1909.
Remont wykonuje niemiecka firma organmistrzowska Christiana Schefflera, która ma na koncie remonty i rekonstrukcje wielu instrumentów w Niemczech, Polsce, Estonii, Norwegii, Finlandii a nawet w Hiszpanii. W ofercie ma także nowe instrumenty.
Debiut instrumentu po remoncie przed publicznością zaplanowano na drugi wieczór tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego. Wtedy to przy klawiaturach zasiądzie genialny, ekscentryczny i zjawiskowy Cameron Carpanter. Festiwal rozpocznie się 29 lipca.
/wrt/
Od grudnia 2014 w kompleksie placu Pokoju prowadzone są prace restauratorskie, finansowane z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Inwestycje pochłoną w sumie aż 14 milionów złotych. Do końca 2016 roku prace będą prowadzone zarówno w Kościele Pokoju, jak i w jego najbliższym otoczeniu. W świątyni zostaną poddane konserwacji organy firmy Schlag und Söhne z barokowym prospektem. Na placu Pokoju będzie prowadzona rewitalizacja cmentarza, polegająca na konserwacji XVII-wiecznego muru otaczającego plac Pokoju oraz najcenniejszych epitafiów. Pracami objęta zostanie także plebania, w której powstanie Dolnośląski Instytut Ewangelicki, gdzie bezpieczne miejsce znajdą stare druki, rękopisy i książki z kościelnego archiwum. Zbiory, których niezwykłość polega na ciągłości od XVII do XX wieku, tworzą jedno z największych archiwów luterańskich w Polsce.