Po raz trzeci z rzędu piłkarze AKS-u Strzegom okazali się słabsi od ekipy Orkana Szczedrzykowice. Do dwóch porażek z minionego sezonu na boiskach IV ligi, drużyna trenera Jarosława Krzyżanowskiego dorzuciła przegraną w miniony weekend w wymiarze 1:2. To również trzecia porażka strzegomian z rzędu w bieżących rozgrywkach, która zrzuca ich na jedenastą pozycję w tabeli.
– Kolejny raz zagraliśmy dobre zawody, jednak błąd sędziowski spowodował, że wracamy do Strzegomia z niczym. To dla nas trzecia porażka z rzędu i musimy usilnie szukać punktów. W następnej serii zagramy z ostatnią drużyną w tabeli – BKS-em Bobrzanie Bolesławiec i nie widzę innej możliwości niż zwycięstwo. Nie będzie wcale jednak łatwo – nie możemy zlekceważyć przeciwnika – wyznaje na oficjalnej stronie AKS-u trener Jarosław Krzyżanowski. Honorowe trafienie dla zespołu z powiatu świdnickiego zaliczył Mateusz Alwin. Był to gol na 1:0 dla strzegomian, ale rywale zdołali odwrócić losy pojedynku.
Orkan Szczedrzykowice – AKS Strzegom 2:1 (1:1)
AKS: Nowak, Górowski, Bęś, Gołąbek (P. Matuszak), Sabat, Sobczak, Demirow (Durajczyk), Wasilewski (Krupnik), Stępień (Szymczyk), Alwin, Dobrowolski (Nitarski)