Tyle się mówi o upiększaniu przestrzeni miejskiej, ale nie wszyscy potrafią szanować to, co zdobi miejskiej klomby i rabaty. Dziś, kilkanaście minut po godzinie 11:00 w Parku Centralnym w Świdnicy mężczyzna kradł kwiaty.
W biały dzień, nie kryjąc swych zamiarów wyrywał kwiaty z parkowych gazonów. Nie speszyła go nawet obecność osoby robiącej zdjęcia. szybko zawiadomiliśmy straż miejską i na reakcje nie trzeba było długo czekać. Po kilku minutach złodziej został złapany. Przyznał się do winy i został ukarany karą w wysokości 300 zł. Rośliny odzyskano.
Podobne kradzieże zdarzają się w mieście dość często. Kwiaty znikały między innymi z placu św. Małgorzaty, placu Jana Pawła II i ze skweru Lecha Kaczyńskiego. Złodzieje ujmowani są dzięki systemowi miejskiego monitoringu, ale coraz częściej również w takich sytuacjach reagują także mieszkańcy i zawiadamiają straż miejską.
/PSM/