Ze świetnej strony zaprezentowała się nasza załoga rajdowa podczas pierwszej tegorocznej próby – Rajdu Arłamów. Tomasz Hupało i Rafał Fiołek (Citroen C2 – R2) zajęli drugą pozycję w klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Polski, tracąc zwycięstwo na przedostatnim odcinku specjalnym.
– Był to jeden z najtrudniejszych rajdów, w jakich do tej pory startowałem. Trasy dziurawe, dużo błota i padający deszcz skutecznie utrudniały jazdę. Prowadziliśmy w rajdzie do przedostatniego odcinka, gdzie w przednim prawym kole złapaliśmy kapcia. Uciekły cenne sekundy, ale udało się wywalczyć drugą pozycję w generalce oraz pierwsze miejsce w klasie. Jest to dobry rezultat na otwarcie sezonu. Ogromne podziękowania dla Łukasza i Grzegorza z Automaxservice za przygotowanie auta. W tych niezwykle trudnych warunkach auto spisywało się jak „szwajcarski zegarek”. Dziękujemy również naszym partnerom za wsparcie: Transnet, Tompol, Kursant, Forpol, Jaad, Torus, T^M, Jar-Tom, Weber Group, Automaxservice oraz Świdnica24 – ocenił na gorąco Tomasz Hupało.
Zobacz film: Rajd Arłamów, OS 7 Leszczówka, Hupało Rally Team
– Trudny rajd. Dobry rytm i tempo rajdowe od pierwszego do ostatniego odcinka specjalnego. Udało się przygotować dobry opis trasy, co w tak trudnych warunkach jest bardzo ważne. Wynik cieszy, teraz trzeba się skoncentrować na kolejnej rundzie, która odbędzie się w dniach 11-13 kwietnia, a będzie to Rajd Świdnicki Krause – dodał Rafał Fiołek.
Ostatecznie w klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Polski triumfowała załoga Hubert Palider / Mateusz Fortuna (Honda Civic Type R), która wyprzedziła o nieco ponad 21 sekund naszych rajdowców. Na najniższym stopniu podium zameldowali się Radosław Pogan oraz Paweł Pochroń (Renault Clio) tracąc do zwycięzców 25 sekund. W klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski trzy pierwsze załogi zamknęły się w granicy 8 sekund. Zwyciężył Grzegorz Grzyb i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia S2000). Drugie miejsce zajęli Łukasz Habaj i Piotr Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX R4) + 7,6sek. Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski stanęli na trzecim stopniu podium, przegrywając z konkurentami różnicą 0,3 sekundy.
FOTO: Krzysztof Babisz, Łukasz Kufner