Przy transakcji zakupu mieszkania od miasta wystąpił zarówno w roli pełnomocnika, jak i notariusza, jednocześnie pełniąc funkcję prezesa świdnickiego stowarzyszenia kupców i przedsiębiorców, a wszystko to w bliskich związkach z prezydent miasta i jej mężem. Izba Notarialna po jednym spotkaniu z notariuszem uznała, że wszystko jest w porządku i sprawy nie ma.
TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH
30 kwietnia 2024 roku spółka BMS kupiła od miasta mieszkanie o powierzchni 125 m2 w kamienicy przy ul. Długiej 1 (która wkrótce otrzymała dotację od miasta w wysokości ponad 130 tysięcy na remont). Spółkę zakładała przed laty i prowadziła obecna prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, a po wygranych w 2014 roku wyborach przekazała ją rodzinie. Obecnie spółkę prowadzą mąż – Leszek Mazurek i syn prezydentki.
Ten z tym, ta z tym, tamten z tą
Do przetargu na mieszkanie nie stanął jednak żaden z nich. W postępowaniu spółkę BMS reprezentował pełnomocnik, Marek Piecewicz, który wylicytował lokal za zwycięską kwotę – 404 tysiące złotych. 19 czerwca 2024 roku Marek Piecewicz już jako notariusz podpisał się pod aktem notarialnym sprzedaży przez Gminę Miasto Świdnica, którą reprezentuje prezydent miasta, spółce BMS, która należy do męża i syna prezydent Świdnicy, a której on sam był pełnomocnikiem.
Ten sam Marek Piecewicz w lutym 2024 roku został po zaledwie roku członkostwa prezesem najstarszej organizacji biznesowej w Świdnicy – Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich. W stowarzyszeniu od lat 90.XX wieku działa Leszek Mazurek i był obecny podczas walnego zgromadzenia, które dokonywało wyboru prezesa. W tym samym stowarzyszeniu jako rzeczniczka pracowała przed laty Beata Moskal-Słaniewska, która już jako prezydent miasta udzielała SPiKŚ dotacji.
Notariusz wielozadaniowy. Czy to w porządku?
Na sieć wzajemnych powiązań i różnych ról notariusza w układzie biznesowo-samorządowym zwrócił uwagę jeden z czytelników Swidnica24.pl, zadając pytanie, czy nie stoi to w sprzeczności z obowiązującymi przepisami:
- Zakaz podejmowania zajęć naruszających bezstronność notariusza:
Zgodnie z art. 19 § 2 ustawy Prawo o notariacie, notariuszowi nie wolno podejmować zajęć, które mogłyby uchybiać powadze wykonywanego zawodu, w tym zajmować się handlem, przemysłem, pośrednictwem i doradztwem w interesach.
- Obowiązek bezstronności:
Zgodnie z § 6 i § 18 Kodeksu Etyki Zawodowej Notariusza, notariusz powinien cechować się niezależnością i bezstronnością. W przypadku konfliktu interesów lub powiązań osobistych notariusz ma obowiązek odmówić dokonania czynności. Czy Pan Piecewicz, jako pełnomocnik spółki należącej do rodziny prezydent Świdnicy, mógł następnie sporządzić akt notarialny tej samej transakcji. Czy nie jest to naruszenie art. 84 ustawy Prawo o notariacie?
- Obowiązek zgłoszenia dodatkowych zajęć:
Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego (SDI 3/13), notariusz ma obowiązek zgłaszać każde dodatkowe zajęcie Prezesowi Rady Izby Notarialnej, nawet jeśli ma ono charakter społeczny. Czy Pan Marek Piecewicz uzyskał zgodę na kierowanie SPiKŚ – https://spiks.org.pl/ ?
- Zakaz reklamy i nieuczciwej konkurencji:
Zgodnie z § 27 Kodeksu Etyki, niedozwolone jest prowadzenie jakiejkolwiek formy reklamy osobistej. Udział w organizacji, która organizuje wydarzenia PR-owe i promocyjne dla członków, może być formą pośredniego promowania usług kancelarii?
Izba Notarialna potrzebowała 7 miesięcy
Pytania skierowaliśmy 23 kwietnia 2025 roku do Izby Notarialnej we Wrocławiu. Z nieznanych przyczyn Izba nie potraktowała ich zgodnie z intencją Swidnica24.pl jako pytań dziennikarskich, ale jako zawiadomienie o możliwości naruszenia zasad etyki przez notariusza. 9 lipca zawiadamiała o podjęciu „czynności w celu wyjaśnienia okoliczności wskazanych we wniosku” (redakcja nie składała wniosku). Ostateczna informacja nadeszła 13 listopada 2025 roku.
Prezes Izby Jolanta Ołpińska poinformowała o zaproszeniu notariusza Marka Piecewicza na posiedzenie Rady Izby Notarialnej we Wrocławiu w dniu 11 czerwca 2025 r. „Po wysłuchaniu notariusza Marka Piecewicza Rada Izby Notarialnej we Wrocławiu doszła do przekonania, że nie ma wystarczających przesłanek, aby złożyć wniosek o wszczęcie wobec notariusza postępowania dyscyplinarnego. W takiej sytuacji pozostaje zaniechać dokonywania dalszych czynności sprawdzających, o czym niniejszym informuje się Panią jako osobę sygnalizującą wystąpienie okoliczności mogących stanowić podstawę do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. (…) W świetle powyższego, Rada Izby Notarialnej we Wrocławiu postanawia zaniechać podejmowania dalszych czynności sprawdzających w sprawie, ze względu na brak informacji o okolicznościach, które mogłyby świadczyć o wypełnieniu znamion przewinienia zawodowego, warunkujących odpowiedzialność dyscyplinarną notariusza.” Czytaj całość odpowiedzi TUTAJ.
Prezes Izby Notarialnej nie odpowiedziała na żadne z zadanych pytań, nie ma też informacji o treści wyjaśnień złożonych przez notariusza.
Agnieszka Szymkiewicz
