Od sierpnia 2024 roku prezydent Świdnicy zatrudnia w oparciu o umowę Stanisława Szelewę, emerytowanego dyrektora wydziału oświaty Starostwa Powiatowego w Świdnicy i płaci co miesiąc ponad 5 tysięcy złotych brutto za doradzanie, jak właściwie ustalać i rozliczać dotacje dla 22 niepublicznych placówek oświatowych. Wydział edukacji w Urzędzie Miejskim zatrudnia osiem osób, a przepisy w zakresie objętym doradztwem nie zmieniły się od 2017 roku. Czy miasto nie ma własnych kompetentnych kadr?
TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH
Dyrektor na 3/4 etatu, doradca za 58 tysięcy
Wydział edukacji Urzędu Miejskiego to obecnie ośmioro pracowników. Od 2022 roku dyrektorką jest Magdalena Urbańska-Malucha, która zgodnie z umową, zawartą z prezydent miasta Beatą Moskal-Słaniewską pracuje na 3/4 etatu, cztery dni w tygodniu. Zarządzanie miejską oświatą łączy z pracą w Zespole Szkół Ekonomicznych i mandatem radnej Rady Powiatu Świdnickiego.
Ośmioro zatrudnionych w wydziale w 2024 roku otrzymało wynagrodzenia w łącznej wysokości 1 041 305,47 zł oraz nagrody w wysokości 96 900,00 zł brutto. Najwyższe wynagrodzenie – 8 375,00 zł brutto, najniższe wynagrodzenie – 4 840,00 zł brutto.
Żadna z osób nie otrzymała od prezydenta miasta dodatkowych płatnych zleceń. Dostał je natomiast emerytowany, wieloletni dyrektor wydziału edukacji Starostwa Powiatowego w Świdnicy Stanisław Szelewa, który w oparciu o zawarte już umowy na doradztwo zarobi łącznie 58 tysięcy złotych brutto.
Przepisy niezmienne od lat. Po co doradca?
Zasady naliczania i rozliczania dotacji dla niepublicznych placówek oświatowych reguluje ustawa Prawo Oświatowe z 27 października 2017 roku. Dotacja może być wykorzystana wyłącznie na pokrycie kosztów związanych z działalnością placówki w obszarze kształcenia, wychowania i opieki, w tym kształcenia specjalnego. Jej wysokość jest ustalana na podstawie kryteriów określonych w ustawie, a osoba prowadząca niepubliczną placówkę oświatową ma obowiązek rozliczyć się z przyznanych środków, a obowiązkiem organu naliczającego jest rozliczenie dotacji. W swoich obowiązkach obie kwestie ma zatrudniona w wydziale urzędniczka Agnieszka Wołoszyn, o czym dowiadujemy się ze strony internetowej Urzędu Miejskiego.
„Proszę o udzielenie informacji, z jakiego powodu Gmina Miasto Świdnica płaci co miesiąc 5.500 zł brutto za usługi doradcze w zakresie kontroli prawidłowości ustalania wysokości dotacji i ich wydatkowania zgodnie z przeznaczeniem w niepublicznych jednostkach oświatowych znajdujących się w rejestrze Miasta Świdnicy od sierpnia 2024 roku? Kwestię dotacji reguluje ustawa Prawo Oświatowe z 27.10.2017 roku. Co zmieniło się między 2017 a 2024 rokiem? Dlaczego wcześniej miasto nie korzystało z takich usług?” – tej treści pytania skierowałam do Urzędu Miejskiego w Świdnicy 17 września.
Pytania nie dotyczyły kontroli ze względu na fakt, że są one obowiązkiem organu naliczającego dotacje od 2017 roku. Tymczasem rzeczniczka UM Magdalena Dzwonkowska odpowiedziała 6 października w ten sposób:
„Kontrole w przedszkolach niepublicznych zostały podjęte z chwilą zmiany na stanowisku dyrektora Wydziału Edukacji. Dlaczego nie prowadzono ich wcześniej? Pytanie proszę kierować do poprzedniego dyrektora wydziału. Ze względu na obszerny zakres materiału obejmujący kontrole z ostatnich pięciu lat, konieczne było zawarcie umowy na świadczenie usług doradczych. Umowa dotyczy wsparcia w zakresie weryfikacji prawidłowości ustalania wysokości dotacji oraz ich wydatkowania zgodnie z przeznaczeniem w niepublicznych jednostkach oświatowych wpisanych do rejestru miasta Świdnicy.”
Na pytania dodatkowe: Dlaczego kontrole obejmują 5 lat, a nie np. 7 – od czasu wejścia w życie ustawy, odpowiedzi nie otrzymałam.
„Prezydent zlikwidowała wydział kontroli”
Wywołanym do tablicy poprzednim dyrektorem wydziału edukacji jest Tadeusz Niedzielski, który tę funkcję sprawował przez ponad 20 lat, a obecnie jest radnym miejskim w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej.
– To Beata Moskal-Słaniewska zlikwidowała wydział/referat kontroli, który funkcjonował w strukturze organizacyjnej UM (za rządów prezydentów Marciniszyna, Markiewicza, Bełza i Murdzka). Wówczas to cyklicznie kontrolowane były wszystkie miejskie jednostki organizacyjne oraz podmioty niepubliczne otrzymujące dotacje z budżetu miasta – odpowiada Tadeusz Niedzielski.
– Wydział Oświaty/Edukacji, którym kierowałem od 1996 r. do 2022 r. niezmiennie liczył 6 etatów, a zadań sukcesywnie przybywało: kilka reform i deform oświaty, lawinowy przyrost niepublicznych jednostek oświatowych, dzieci uchodźców z Ukrainy). Za wyliczanie dotacji dla podmiotów niepublicznych oraz bieżącą kontrolę ich wydatkowania (na podstawie otrzymywanej sprawozdawczości) odpowiadała Pani Agnieszka Wołoszyn. To był duży i bardzo odpowiedzialny zakres czynności – mówi były dyrektor.
– W poprzedniej kadencji kilkakrotnie sugerowano mi, że Wydział Edukacji powinien prowadzić szczegółowe kontrole jednostek niepublicznych z analizą dokumentów w siedzibach tych podmiotów, na co argumentowałem, że przy obecnym stanie kadrowym nie jestem w stanie realizować tego kolejnego już zadania. Wielokrotnie proponowałem odtworzenie komórki kontrolnej podległej skarbnikowi lub bezpośrednio PM. Bez skutku, ewentualnie wzmocnienie kadrowe o 1 etat mojego wydziału. Po czasie owszem, zwiększono obsadę wydziału, ale o etat zastępcy dyrektora, o co absolutnie nie wnioskowałem, a co jest – zgodnie z Regulaminem Organizacyjnym UM – niezbędnym wymogiem formalnym – relacjonuje obecny radny.
– Pana Szelewę zatrudniono od 2024 r. Jeżeli do przeprowadzenia kontroli, o których mowa wyżej, to pół biedy… W umowach z nim zawartych jest mowa o usługach doradczych – świadczonych KOMU? dyrektorowi Wydziału Edukacji? Prezydentowi? To jakieś żarty. Takie kontrole powinny być prowadzone siłami UM: albo poprzez pracowników pionu finansowego, albo poprzez pracowników będących w strukturze Wydziału Edukacji. No i jeszcze należy dodać: gdyby obecna dyrektorka wydziału pracowała w pełnym wymiarze godzin, to miałaby czas na samodoskonalenie zawodowe i nie potrzebowałaby superfachowego doradztwa – komentuje Tadeusz Niedzielski. Sam w sprawie zatrudnienia doradcy jako radny złożył interpelację.
Efekty pracy doradcy
17 września zwróciłam się do rzeczniczki ratusza o udostępnienie do wglądu wszystkich wytworzonych przez doradcę materiałów. 6 października Magdalena Dzwonkowska odpowiedziała, że będzie to możliwe 14 października. Na pytanie dodatkowe o powód tak odległego terminu odpowiedzi nie uzyskałam.
Agnieszka Szymkiewicz