Strona główna Sport Inne Franciszek Halicki na podium i z powołaniem do kadry narodowej

Franciszek Halicki na podium i z powołaniem do kadry narodowej

0

Na rozległych polach Kombinatu Rolnego w Kietrzu w pobliżu miejscowości Pilszcze rozegrano w dniach 4 – 5 października ostatnie dwie eliminacje Pucharu Polski 2025 w Modelarstwie Swobodnie Latającym, które zakończyły tegoroczny krajowy sezon sportowy w tej dziedzinie sportu.

W tych zawodach udział wzięli dwaj świdniccy zawodnicy – Franciszek Halicki (jeszcze junior młodszy), na co dzień uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy i jego ojciec Kamil Halicki senior, trudniący się nadzorem nad realizacją projektów budowlanych.

Sobotnie zawody zorganizowali modelarze z Aeroklubu Podkarpackiego z Krosna, którymi kierował Michał Słyś, a w niedzielę modelarze z Gliwickiego Stowarzyszenia Modelarzy Lotniczych, którym przewodził Jacek Pogonowski. Zawody rozegrano w niezwykle trudnych warunkach pogodowych, albowiem w obu dniach porywy wiatru często dochodziły do prędkości 8 m/sek, co utrudniało holowanie modeli.

W sobotnich zawodach wystartowało 24 zawodników w tym obaj świdniczanie, którzy latali tego dnia ze zmiennym szczęściem. Komplet maksów w pięciu kolejkach konkursowych odpowiednio na 240, 180, 180, 150 i 120 sekund wylatał w tym dniu świdnicki junior, kwalifikując się tym samym do finałowej dogrywki. Świdnicki senior obok maksów zaliczył niestety „0” w czwartej kolejce lotów, co spowodowało, że w tych zawodach ostatecznie zajął 19. miejsce.

Ze względu na dominujące w sobotę silne porywy wiatru finałową dogrywkę zorganizowano o brzasku następnego dnia, ustalając czas lotu na 180 sek. plus altimetr. W tej porannej, niedzielnej dogrywce sobotnich zawodów wystartowało ośmiu zawodników, a wśród nich Franciszek Halicki, którego model, jak się okazało po odczycie danych z altimetru, ukończył dogrywkowy lot na wysokości 44 metrów.

Ta wysokość uplasowała świdnickiego juniora na 2. miejscu w klasyfikacji open i na 1. lokacie wśród juniorów, co przysporzyło mu 40 pkt. do Rankingu Kadry Narodowej w Klasie F 1 A open oraz 50 pkt. do Rankingu Kadry Narodowej Juniorów. Dla porządku należy dodać, że tą dogrywkę wygrał Tomasz Jeziorny z Aeroklubu Poznańskiego z wynikiem 57 m, a trzecie miejsce z wynikiem 41 m zajął Jakub Jaraczewski, który reprezentuje, podobnie jak świdniczanie Aeroklub Ziemi Pilskiej – relacjonuje Ryszard Halicki, instruktor sportu modelarstwa lotniczego i kosmicznego.

Tuż po dogrywce sobotnich zawodów rozpoczęto zawody niedzielne „Kryterium asów”, w których wystartowało 18 zawodników, a wśród nich świdniczanie. Tego dnia również latali oni ze zmiennym szczęściem. Ze względu na porywy wiatru niedzielne zawody ograniczono do rozegrania trzech kolejek lotów, odpowiednio na 180, 180 i 150 sek. W tych warunkach maksymalne czasy we wszystkich trzech kolejka konkursowych uzyskało 9 zawodników, w tym Kamil Halicki. Model naszego juniora Franciszka Halickiego w drugiej kolejce wylatał tylko 152 sek.

Do dogrywki w tym dniu stanęło 9 zawodników, a wśród nich Kamil Halicki, który w drugiej próbie dogrywki, holując model w silnym wietrze, musiał użyć RCDT, aby uchronić model przed totalnym rozbiciem. Jak się okazało po 120 sek. locie dogrywkowym altimetr Huberta Niezborały z Aeroklubu Ziemi Pilskiej wskazał wysokość 159 metrów, co w tych warunkach było nadzwyczaj dobrym wynikiem i zapewniło mu zwycięstwo. Drugie miejsce wywalczył Marcel Mandziak z Aeroklubu Poznańskiego z wynikiem 121 metrów, a trzecie Marek Mandziak z wynikiem 62 metrów, również z Aeroklubu Poznańskiego. Kamil Halicki niedzielną dogrywkę i całe zawody zakończył na 9. lokacie.

Uroczyste zakończenie tych weekendowych zawodów, jak i całego cyklu tegorocznego Pucharu Polski w klasach F1A, F1B, F1C i F1Q oraz klasach standard odbyło się w restauracji Ludowa w Kietrzu. Podczas tego uroczystego podsumowania Franciszek Halicki czterokrotnie stawał na podium, a to za zajęcie: 2. miejsca w kategorii open i 1. lokaty w kategorii junior w sobotnich zawodach oraz 3. pozycji w kategorii open i 2. miejsca w kategorii junior w cyklu Puchar Polski 2025 w klasie F 1 A.

Na koniec podsumowania tegorocznego krajowego sezonu sportowego w modelarstwie swobodnie latającym w klasie F1A należy zauważyć, iż świdnicki junior Franciszek Halicki to jedyny zawodnik, który stał na podium Mistrzostw Polski 2025 w kategoriach open i junior oraz na podium Pucharu Polski 2025 w kategorii open i junior. Świadczy to o nadzwyczaj wysokim poziomie sportowym młodego świdniczanina, za którym stoi profesjonalne rodzinne zaplecze organizacyjno-trenerskie, a jedynym problemem w jego dalszym rozwoju stanowić może dostępność – dość kosztownych, wysokiej klasy modeli zawodniczych. Tak więc historia tegorocznych sportowych zmagań Franciszka Halickiego o medale Mistrzostw Polski powtórzyła się w finale Pucharu Polski 2025 – zaznacza Ryszard Halicki.

Sukcesy sportowe Franciszka Halickiego z roku 2024 i z roku 2025 formalnie zapewniły mu powołanie w skład Kadry Narodowej Juniorów Aeroklubu Polskiego w klasie F1A na 2026 rok i miejsce w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata Modeli Swobodnie Latających dla Juniorów, które prawdopodobnie zostaną rozegrane w sierpniu 2026 roku w Macedonii, a także prawdopodobnie powołanie w skład Kadry Narodowej Seniorów, ale w tym zakresie będą decydować ostateczne wyniki Pucharu Świata FAI 2025, w którym współzawodnictwo jeszcze trwa.

/MDvR, FOTO: użyczone/

Poprzedni artykułHugo Budny na podium międzynarodowych i ogólnopolskich imprez! [FOTO]