Charakterystyczny pomnik renifera stojący przy ulicy Mikołaja Kopernika, który w ostatnich latach ulegał stopniowej degradacji, w wakacje doczekał się odnowienia dzięki społecznej inicjatywie świdnickiego radnego oraz jego przyjaciół. Kto jednak zatroszczy się o renifera w przyszłości?

Żelbetowa rzeźba w 1977 roku stanęła przy ulicy Mikołaja Kopernika, obok nieistniejących już Zakładów Przemysłu Białoskórniczo-Rękawiczniczego „Renifer”, od których wzięła swoją nazwę. – Stylizowana forma przestrzenna stanowi namacalny dowód na istnienie kiedyś w tym miejscu znanych zakładów. Zabudowania fabryczne zniknęły z powierzchni, a na ich terenie zbudowano sklep Lidl. Istniejąca do dzisiaj rzeźba od lat budzi sympatię świdniczan – wskazywał Stanisław Bielawski w opublikowanym na łamach „Encyklopedii Świdnicy” opracowaniu na temat pomników, rzeźb i instalacji przestrzennych powojennej Świdnicy.
W ostatnich latach charakterystyczny obiekt ulegał stopniowej degradacji. Co pewien czas pojawiały się więc wnioski o przeprowadzenie remontu. W maju 2025 roku radny Wiesław Żurek zwrócił się do władz miasta z prośbą o zajęcie się rzeźbą renifera oraz jej najbliższym otoczeniem. – Należy skosić tam trawę i wykarczować krzewy, które zasłaniają już wspomniany wyżej postument. Sama okazała modernistyczna rzeźba również prezentuje się fatalnie. Jest brudna, pobazgrana farbami i ją też należałoby „odświeżyć”. Wydaje mi się, że koszt tych prac nie będzie zbyt wysoki, więc mam nadzieję, że to, o co proszę, nie będzie zbyt wygórowane – stwierdził radny.
Do jego wniosku odniosła się prezydent Świdnicy, która tłumaczyła, że teren przy ulicy Kopernika, na którym zlokalizowana jest rzeźba, stanowi własność Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”, w związku z czym uporządkowanie tego obszaru możliwe będzie po zawarciu porozumienia z państwową instytucją, natomiast w zakresie odnowienia samego pomnika prowadzono „rozeznanie” dotyczące kosztu wykonania remontu. Nie mogąc doczekać się realizacji zgłoszonego postulatu, pod koniec lipca radny Żurek skrzyknął znajomych, z którymi zabrał się za odświeżenie rzeźby. W ramach oddolnej inicjatywy wspólnie wykosili zasłaniające ją zarośla, a następnie zabrali się za jej oczyszczenie i odmalowanie. Trzy dni pracy i było po sprawie. Pozostało jednak pytanie o to, kto zatroszczy się o renifera w przyszłości.
Miesiąc temu radny Żurek ponownie zaapelował do władz miasta w sprawie renifera, prosząc w imieniu swoim i innych mieszkańców, aby na bieżąco zaczęto dbać o należyty i estetyczny wygląd rzeźby. – Ten sporych rozmiarów żelbetonowy postument autorstwa Pani Marii Bor to ostatni symbol po nieistniejącym już DZBR „RENIFER”. Symbol, który już prawie 50 lat stanowi nieodzowny element krajobrazu tej części naszego miasta. Niestety, ale ostatnie lata to był bardzo zły okres dla tego bardzo lubianego przez Świdniczan zwierzaka – argumentował.
Co na to świdnicki magistrat? – Gmina, poza utrzymaniem stanowiących jej własność pomników, utrzymuje również wiele innych, własnych elementów małej architektury, jak np. ławki, kosze na odpady czy elementy ogrodzenia. Ich częste niszczenie powoduje konieczność licznych napraw, co generuje znaczne koszty. Biorąc powyższe pod uwagę, nie mamy niestety możliwości finansowych, aby objąć utrzymaniem elementy małej architektury, które nie stanowią naszej własności – stwierdziła wiceprezydent Katarzyna Fitrzyk w odpowiedzi udzielonej radnemu.
/mn/