Rodzinny dom dziecka, rodziny zastępcze, samotne matki z dziećmi i seniorzy, którzy po wybuchu wojny w Ukrainie zostały ulokowane w świdnickim Zakładzie Poprawczym i Schronisku dla Nieletnich, zostaną przeniesione w inne miejsca bądź będą musiały się usamodzielnić – informuje rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego. Placówka – jak już informowaliśmy, ma zostać zlikwidowana najpóźniej do końca pierwszego semestru roku szkolnego 2025/2026.
Przekazywane początkowo pocztą pantoflową wiadomości o zamiarze zamknięcia Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich, zostały potwierdzone w połowie sierpnia tego roku. W 2022 roku wychowanków z działającej ponad 70 lat placówki zabrano do innych ośrodków, a w budynkach przy ul. Sprzymierzeńców ulokowano najpierw domy dziecka, a później także rodziny zastępcze, samotne matki i seniorów. Ośrodek na zlecenie wojewody prowadzi gmina miasto Świdnica.
Zamiar wygaszenia placówki był jak grom z jasnego nieba i dla 63 pracowników, i dla uchodźców. Większość wskazuje na to, że nie poradzi sobie samodzielnie. Rodziny zastępcze liczą od 8 do 10 dzieci, seniorzy, głównie kobiety, to osoby schorowane. Co z nimi będzie po zamknięciu schroniska?
– Z informacji przekazanych przez Prezydenta Miasta Świdnicy wynika, że Gmina Miasto Świdnica będzie realizowała zadania związane ze świadczeniem pomocy uchodźcom z Ukrainy w obiekcie Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Świdnicy do czasu likwidacji tej placówki przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Ostateczny termin zakończenia działalności placówki nie został jeszcze określony, niemniej jednak Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że nastąpi to po zakończeniu I semestru roku szkolnego 2025/2026, czyli w okresie styczeń/luty 2026 r. – informuje Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego.
– Osobom z grup wrażliwych, które nie usamodzielnią się do czasu zamknięcia ośrodka w Świdnicy, DUW zapewni kontynuację wsparcia w innych obiektach o podobnym standardzie – deklaruje rzecznik, nie precyzując, gdzie znajdują się takie obiekty.
Tomasz Jankowski przypomina, że „Zgodnie z nowelizacją ustawy (obecnie oczekującą na podpis Prezydenta RP) od 1 listopada 2025 r. pomoc państwa będzie kierowana wyłącznie do określonych, szczególnie wrażliwych grup obywateli Ukrainy. Należą do nich m.in.: osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie, seniorzy (kobiety 60+, mężczyźni 65+), kobiety w ciąży i osoby wychowujące dzieci do 12. miesiąca życia, samotni opiekunowie co najmniej trojga dzieci (przy jednym dziecku <7 lat), małoletni w pieczy zastępczej, opiekunowie tymczasowi lub ustanowieni przez stronę ukraińską, pełnoletni uczniowie szkół ponadpodstawowych (do 20. roku życia), osoby po hospitalizacji (NFZ/Fundusz Pomocy), małoletni objęci świadczeniem wychowawczym oraz emeryci pobierający polskie świadczenie – pod warunkiem współfinansowania pobytu w OZZ kwotą 15 zł za osobodzień.”
– Tylko te ostatnie dwie kategorie (małoletni z 800+ oraz emeryci ze świadczeniem polskim) będą mogły korzystać z miejsc w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania na zasadzie dopłaty. Pozostali uchodźcy tj. osoby, które obecnie: korzystają z bezpłatnego zakwaterowania i wyżywienia przez 120 dni od daty pierwszego wjazdu na terytorium RP, pokrywają 50/75% kosztów zakwaterowania, są zwolnione z przyczyn humanitarnych, są samotnie wychowującym rodzicem co najmniej 3 dzieci, jeśli wszystkie ukończyły już 7 rok życia, jeśli będą chciały pozostać w obiekcie, będą mogły to zrobić wyłącznie na warunkach komercyjnych ustalanych z właścicielem – bez obciążeń dla Funduszu Pomocy – informuje przedstawiciel wojewody.
– Na Dolnym Śląsku we wszystkich ośrodkach zakwaterowania trwa obecnie intensywny proces usamodzielniania uchodźców, realizowany m.in. poprzez program MSWiA „Wspólnie do niezależności” (PCK), projekt „Równe szanse” oraz działania doradczo-szkoleniowe UNICEF i Fundacji Ukraina. Nowy termin obowiązywania ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, jeżeli zostanie podpisana przez Prezydenta RP, będzie obowiązywał do 4 marca 2026 r. – dodaje Jankowski.
/asz/