Strona główna 0_Slider Pozbył się odpadów na poboczu drogi

Pozbył się odpadów na poboczu drogi [FOTO]

0

– Ręce opadają – mówi  społecznik z Pszenna. Waldemar Woźniak od 6 lat niemal każdy dzień poświęca na walkę z nielegalnymi wysypiskami i zaśmiecaniem. – Niedawno wysprzątałem cały zagajnik z gabarytów, a ktoś przywiózł tu ciężarówkę odpadów – denerwuje się emerytowany pracownik poczty.


Waldemar Woźniak systematycznie zbiera śmieci wyrzucane przez kierowców do przydrożnych rowów czy zwożone do zagajników. – Posprzątaliśmy z kolegą zagajnik pomiędzy drogą nr 35 a starą drogą do Szczepanowa z gabarytów i worków ze śmieciami. Czekały ułożone w stertę na odbiór przez zarządcę dróg wojewódzkich, a tu ktoś przyjechał ciężarówką i dosypał masę opakowań po paczkach z Amazona. No jak tak można! To nie jest wysypisko!- denerwuje się społecznik i zawiadamia policję.

Jak informuje policja, pozostawienie odpadów w niedozwolonych miejscach jest ścigane i podlega karze grzywny z art. 75 Kodeksu Wykroczeń do 500 złotych. Informacje o nielegalnych wysypiskach można przekazywać również za pomocą aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Co do kwalifikacji i kary zastosowanie może mieć również art. 154 kodeksu wykroczeń, „(…), kto wyrzuca na nie należący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości(…) podlega karze grzywny do 1.000 złotych”. W przypadkach większej wagi wykorzystany może być również art. 183 Kodeksu Karnego mówiący o tym że: „Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi (…) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Odpowiednie organy samorządowe lub Policja mogą zwrócić się do sądu w celu nałożenia kary na osobę zaśmiecającą. Grzywnę taką wymierza się w wysokości do 5 tys. złotych. Jeżeli osoba ukarana nie zapłaci grzywny, można tę karę zamienić na pracę społeczną, a w przypadku odmowy na karę aresztu do 30 dni. Sprawca ponosi również wszelkie koszty związane z usunięciem pozostawionych zanieczyszczeń.

/red./
fot. Waldemar Woźniak

Poprzedni artykułBus wypadł z drogi na drodze krajowej 35
Następny artykułMiała zarabiać na „lajkach”, straciła sporą sumę. 53-latka padła ofiarą oszustów